Kiereś: Było to starcie wagi ciężkiej
Kamil Kiereś mógł być zadowolony ze swojej ekipy. Stal wszak odrobiła straty i finalnie pokonała Koronę Kielce 2:1. Co opiekun gospodarzy miał do powiedzenia po końcowym gwizdku?
Kamil Kiereś, trener Stali Mielec: – Trzeba powiedzieć, że gdyby ocenić ten pojedynek w kategorii bokserskiej, było to starcie wagi ciężkiej. Starta bramki na początku spotkania usztywniła nas. Mieliśmy problemy w konstruowaniu akcji. Mieliśmy jednak ułożony plan na to spotkanie. Graliśmy atakiem pozycyjnym. Ten plan nam wypalił. Budowaliśmy przewagę na boku, co nas napędziło do bramki wyrównującej. Wróciliśmy do meczu nie tylko wynikiem, ale i mentalem. Byliśmy gotowi, aby zmierzyć się z Koroną, która nie przegrała od siedmiu meczów. Nie możemy teraz podjeść do sprawy, że mamy już zagwarantowane utrzymanie.
Wreszcie wygraliśmy w domu. Dobrze, że daliśmy radość naszym kibicom na własnym stadionie.
fot. Michał Gajos
------------
Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.
Ostatnie wiadomości
W świąteczny weekend w stolicy województwa świętokrzyskiego grała Bilardowa Ekstraklasa organizowana przez Polski Związek Bilardowy. Pierwszy zjazd z kompletem zwycięstw zakończyły tylko dwa zespoły – GKS Katowice oraz Fortis Bilard Kielce.