Kuzera: Nie wykluczam, że troszkę pozmieniamy
Zwycięskiego składu się nie zmienia? Nie tym razem. Kamil Kuzera zapowiedział, że na mecz z Radomiakiem może dojść do kilku roszad w wyjściowej jedenastce. Do jego dyspozycji wracają również dwaj nieobecni do tej pory piłkarze.
– Dla mnie najważniejsze, że jesteśmy wszyscy gotowi. Kilka sygnałów na ostatnim meczu było bardzo pozytywnych. Nie wykluczam, że troszkę pozmieniamy – przyznał.
Do dyspozycji trenera wracają Bartosz Kwiecień oraz Dawid Więckowski. Ten pierwszy ma duże szanse na załapanie się do kadry meczowej na sobotnie starcie. – Bartek jest z nami, jest zdrowy. Dodatkowe wzmocnienie dla nas i większe pole manewru. Cały czas podkreślamy, że ławka daje nam bardzo dużo. Plan mamy, najważniejsza jest realizacja. Rola ławki jest nieoceniona – stwierdził.
Ostatnie występy rzuciły też nowe światło na Kacpra Kostorza, który notuje bardzo przyzwoite, choć stemplowane niewielką liczbą minut, wejścia w drugich połowach meczów. Jest szansa na jego grę od pierwszej minuty?
– Kacper coraz lepiej rozumie to, czego oczekujemy od napastnika. Sposób, oczekiwania trenera Pogoni różnią się od tego, co my chcemy. Odbyliśmy kilka rozmów. Kacper naciska, ale ja też jestem bardzo zadowolony z Evgeniyego. Wykonuje bardzo ciężką pracę. Jestem z niego mega zadowolony. Dla mnie to dziś numer jeden – uciął.
Jeśli chodzi pozycję młodzieżowca, to na ten moment głównymi kandydatami są Marceli Zapytowski oraz Marcin Szpakowski. Jednak swoje gorsze może już niedługo dorzucić Jakub Konstantyn. – Mamy chłopaka, który z treningu na trening potwierdza, że twardo stąpa po ziemi i jest blisko gry. Jednak mamy dużą rywalizację w miejscach, gdzie mógłby zagrać – skwitował.
Początek meczu z Radomiakiem o godz. 15:00.
fot. Grzegorz Ksel