Pierwsza porażka UMKS-u. Zadecydowała ostatnia kwarta

09-10-2010 21:20,

Przez trzy kwarty koszykarze UMKS-u jak równy z równym walczyli w Lublinie z miejscowym NOVUM. Ostatnie 10 minut zaprzepaściło jednak cały wysiłek kieleckich zawodników. Podopieczni Rafała Gila w końcówce meczu „stanęli” i ulegli swoim rywalom 69:81.

Kielczanie, jeszcze przed meczem, zdawali sobie sprawę z siły rywala. - Przegraliśmy z nimi w okresie przygotowawczym i to różnicą kilkunastu punktów, dlatego na pewno teraz będziemy chcieli wziąć mały rewanż - mówił przed spotkaniem szkoleniowiec UMKS-u, Rafał Gil. Jego podopieczni w Lublinie walczyć mieli o podtrzymanie statusu niepokonanych w drugoligowych rozgrywkach. Problem w tym, że dokładnie taki sam cel towarzyszył zawodnikom NOVUM, którzy - podobnie jak koszykarze z Kielc - wygrali dwa wcześniejsze pojedynki ligowe.

Od samego początku mecz był niezwykle wyrównany. W pierwszej kwarcie żadna ze stron nie potrafiła wyjść na większe niż trzy, czy też czteropunktowe, prowadzenie. W szeregach gospodarzy świetne zawody rozgrywał młody, bo zaledwie siedemnastoletni, Jakub Karolak, który w dwóch wcześniejszych meczach zdobywał średnio 23,5 punktów. W końcówce tej części gry na parkiecie pojawił się inny lider gospodarzy, Rafał Król, który w ostatnim czasie zmagał się z kontuzją. Kapitan NOVUM tylko w pierwszej połowie rzucił kielczanom aż 16 punktów.

Po pierwszych 10 minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 17:15 na korzyść lublinian. Koszykarze z Kielc nie pozwalali rywalom na powiększenie, i tak dosyć skromnej, przewagi. W 16. minucie podopieczni Piotra Karolaka prowadzili 37:31. Od tego momentu rozpoczął się jednak koncert gry kielczan. Do końca drugiej kwarty zawodnicy UMKS-u dali rzucić sobie tylko cztery punkty, a sami zdobyli aż 12 „oczek”. Świetne zawody w drużynie gości rozgrywał zwłaszcza Wojciech Miernik, który w tej części meczu był najskuteczniejszym zawodnikiem na parkiecie.

Goście z letargu otrząsnęli się w trzeciej kwarcie pojedynku. Wpływ na to miała zmiana systemu obronnego. Lublinianie grali bardzo agresywnie, krycie rozpoczynali już na połowie kielczan. Na skutki zmiany taktyki nie trzeba było długo czekać. W 24. minucie NOVUM prowadził już 48:47. Podopieczni Gila nie poddali się i, po „trójkach” Artura Busza oraz Miernika, a także trafieniu za dwa Tokarskiego, zdobyli osiem punktów z rzędu i ponownie uciekli swoim rywalom. Ci jednak do końca trzeciej kwarty zdołali zmniejszyć straty i po 30 minutach przegrywali zaledwie 62:63.

Początek czwartej kwarty nie zwiastował kielczanom nic dobrego. Piąte, wykluczające z dalszej gry, przewinienie popełnił Grzegorz Kij, który musiał opuścić parkiet. Koszykarze UMKS-u w tym momencie stanęli. I to dosłownie. Przez sześć minut podopieczni Gila nie rzucili ani jednego punktu! Za to ich rywale w tym czasie zdobyli aż czternaście „oczek”. Skutek? Zamiast jednopunktowego prowadzenia kielczan, wynik 72:63 na korzyść gospodarzy. Już do końca meczu zawodnicy ze stolicy świętokrzyskiego nie potrafili się otrząsnąć. Ostatecznie, mimo niezłej gry przez trzy pierwsze kwarty spotkania, UMKS przegrał w Lublinie 69:81.

Szansę na rehabilitację koszykarze z Kielc będą mieć już w najbliższą środę. Wtedy to, UMKS zmierzy się u siebie z Polonią Przemyśl. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17.

NOVUM Lublin – UMKS Kielce 81:69 (17:15, 24:28, 21:20, 19:8)

UMKS: Miernik 21, Busz 10, Tokarski 9, Rzońca 7, Lewandowski 6, Kij 6, Dziura 6, Bacik 4, Kołacz.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

alvmriinslg2011-04-14 08:45:30
gECDjW <a href="http://rwnsgizjoqti.com/">rwnsgizjoqti</a>, [url=http://kmhjsgqfrrve.com/]kmhjsgqfrrve[/url], [link=http://kwisguqfwgli.com/]kwisguqfwgli[/link], http://iqpdefllgleb.com/

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group