Szmal dla Polsatu Sport: Okres sukcesów został przespany
Przy okazji odbywających się w Polsce i Szwecji mistrzostw świata, trwa dyskusja na temat kondycji szczypiorniaka w naszym kraju. Ta nasiliła się w obliczu niezadowalających wyników Biało-Czerwonych. Głos zabiera między innymi Sławomir Szmal, a więc były reprezentant Polski, a dziś wiceprezes ZPRP.
Przypomnijmy, że podopieczni trenera Patryka Rombla, po porażkach z Francją, Słowenią oraz Hiszpanią, nie awansują do fazy pucharowej turnieju. Cel zaplanowany przez polski związek nie zostanie zrealizowany, dlatego obecnie w kontekście piłki ręcznej w kraju najczęściej pada pytanie – co dalej?
Zdania w sprawie przyszłości reprezentacji są podzielone, bo część komentujących uważa, iż powinna nastąpić zmiana na stanowisku selekcjonera, natomiast pozostali podtrzymują, że Rombel musi zostać.
Sprawę jasno stawia między innymi szkoleniowiec Industrii Kielce, Tałant Dujszebajew: – Dajcie mu pracować do 2028 roku. Dopiero potem wymagajcie od niego wyników. Jeśli go zwolnicie, to przyjdzie kolejny trener i znowu pójdzie wszystko do tyłu.
Zwolennicy selekcjonera podkreślają, że ten aktualnie nie ma drużyny, która mogłaby bić się ze światową czołówką o najwyższe cele. Zwracają przy tym uwagę na fakt, że nasi juniorzy od dawna nie osiągali sukcesów na arenie międzynarodowej. Trudno bowiem o medale w dorosłej piłce, jeśli tych nie było w czasach juniorskich. Problemem nie jest trener reprezentacji, a wieloletnie zaniedbania.
– Pewien okres, kiedy reprezentacja faktycznie osiągała sukcesy, został trochę przespany, jeśli chodzi o promocję naszej dyscypliny wśród dzieci i młodzieży – mówi Sławomir Szmal, który od niedawna pełni funkcję wiceprezesa ZPRP. Być może to właśnie jemu w niedalekiej przyszłości przypadnie rola reformatora piłki ręcznej w Polsce.
W dalszej części wypowiedzi dla Polsatu Sport wskazuje: – Od naszego sukcesu minęło już ładnych kilkanaście lat. Chłopak, który miał wtedy 8 lat, po tych kilkunastu latach powinien teraz być na parkiecie. Niestety tych dzieci nie ma i nad tym teraz najbardziej ubolewam.
Jakie jest Wasze zdanie w sprawie przyszłości naszej reprezentacji? Komentarze można pisać pod artykułem.
Fot. Rafał Oleksiewicz