Kuzera: Dużo rzeczy na plus, ale wynik na minus
Korona Kielce zaprezentowała się z dobrej strony w meczu sparingowym przeciwko GKS-owi Katowice, jednak nie potrafiła przechylić szali na swoją stronę. Żółto-czerwoni przegrali ostatecznie 0:1, ale grę swojego zespołu docenił trener Kamil Kuzera.
- Jesteśmy po dwóch tygodniach ciężkiej pracy. Było widać, że mamy ten okres w nogach. Brakowało błysku, ale stworzyliśmy kilka dobrych sytuacji. Nasza gra zaczyna wyglądać, pojawiają się błędy, ale to normalne na tym etapie. W porównaniu z poprzednim sparingiem, wykreowaliśmy więcej sytuacji. Dużo rzeczy na plus, ale wynik na minus - powiedział opiekun kielczan.
Sztab szkoleniowy w sobotniej grze przyglądał się testowanemu piłkarzowi Górnika Zabrze, który ostatnio przebywał na wypożyczeniu w Zagłębiu Sosnowiec. Żółto-czerwoni poszukują wzmocnienia na prawej flance obrony, gdzie wystąpił tego dnia 19-letni Mateusz Ziółkowski. Urodzony w 2003 roku zawodnik rozegrał w tym sezonie Fortuna 1. Ligi 11 spotkań.
- To młody chłopak. Musimy przeanalizować jeszcze pewne rzeczy. Nie wyciągamy pochopnych wniosków na gorąco - skomentował krótko szkoleniowe.
Przed Koroniarzami ostatni tydzień przygotowań zanim ci rozjadą się w rodzinne strony na świąteczno-noworoczny okres.
fot. Grzegorz Ksel