XV dzień Mistrzostw Świata: Oszukać przeznaczenie. Polska zagra o ćwierćfinał z obrońcami tytułu
W sobotę poznaliśmy dwóch pierwszych ćwierćfinalistów mundialu w Katarze. Dziś (niedziela, 04.12) do Holandii i Argentyny może dołączyć m.in. reprezentacja Polski. Przed ekipą Michniewicza jednak arcytrudna przeprawa.
1/8 finału, 1D-2C: Francja - Polska (Doha, 04.12, godz. 16:00)
Po ostatnim meczu fazy grupowej Polaków z Argentyną, w narodzie panuje przeświadczenie, że zespół Czesława Michniewicza nie zasłużył na awans do kolejnej fazy, a spotkanie z Francją będzie swoistą karą za antyfutbol, jak często określa się grę Biało-Czerwonych.
Patrząc jednak na suche fakty i wyniki, nasi reprezentanci osiągnęli na bieżącej imprezie najlepszy wynik od 36 lat, a Michniewicz wypełnił swoje zadanie, jakim było wyjście z grupy. Przed starciem z mistrzami świata należy mieć duże obawy, ale warto także pamiętać, że mamy do czynienia z futbolem, który nie raz pisał już pokrętne scenariusze.
Szans Polaków można doszukiwać się w dobrze dobranym pomyśle sztabu szkoleniowego, konsekwentnej defensywie oraz w tym, że... gorzej w ofensywnie, niż miało to miejsce w ostatnim spotkaniu, już nie zagramy.
Początek potyczki w ramach 1/8 finału mistrzostw świata na stadionie Al-Thumama o godz. 16:00.
1/8 finału, 1B-2A: Anglia - Senegal (Al-Chaur, 04.12, godz. 20:00)
Czwartego ćwierćfinalistę wyłoni mecz zwycięzcy grupy B, reprezentacji z Anglii, z kadrą Senegalu, co będzie premierowym pojedynkiem obu tych drużyn w historii.
Faworytem tego meczu będą rzecz jasna Europejczycy. Zespół Garetha Southgate'a z siedmioma punktami na koncie stanął na czele grupy przed USA, Walią oraz Iranem. Synowie Albionu pokazali różne twarze podczas rozgrywek pierwszego etapu turnieju - ofensywną i efektowną przeciwko Iranowi, czy Walii oraz przewidywalną oraz nieco bezsilną, grając ze Stanami Zjednoczonymi.
Piłkarze Lwów Terangi, rozpoczęli mistrzostwa z kolei od porażki 0:2 z Holandią, dlatego o miejsce w najlepszej szesnastce bili się do ostatniej kolejki. Zawodnicy z Czarnego Lądu pokonali w bezpośredniej rywalizacji Ekwador 2:1, dzięki czemu w swoim trzecim mundialu w historii, drugi raz awansowali do 1/8 finału.
Podopieczni Aliou Cisse będą chcieli nawiązać do sukcesu zespołu z 2002 roku, który w Korei i Japonii osiągnął ćwierćfinał tamtej imprezy.
fot. Paula Duda / Łączy Nas Piłka