XI dzień Mistrzostw Świata: Pierwsza taka szansa od 36 lat!
Jedenasty dzień mundialu, to dla Polaków jedenastu bohaterów, którzy powalczą w środowy wieczór o zapisanie nowych kart historii na mistrzostwach świata. Ekipa Michniewicza zagra z Argentyną o awans i pierwsze miejsce w grupie. Kilka godzin wcześniej wyjaśni się również sytuacja w grupie D.
Grupa D: Australia - Dania (Al-Wakrah, 30.11, godz. 16:00)
Zanim emocje związane z meczem Biało-Czerwonych, ostateczne rozstrzygnięcia zapadną w grupie D, której zespoły spotkają się w następnej fazie turnieju z polską grupą C.
W walce o miejsce obok Francji są jeszcze trzy zespoły, więc Australia z Danią stoczą bezpośredni bój po 1/8 finału.
Z lepszej pozycji podchodzi do tej potyczki ekipa Kangurów, która dzięki skromnemu zwycięstwu nad kadrą Tunezji zainkasowała trzy punkty, wyprzedzając swojego najbliższego oponenta o dwa "oczka".
Faworytem starcia będą jednak Duńczycy, a więc półfinaliści ubiegłych mistrzostw Europy. Zawodnicy trenera Hjulmanda, aby uniknąć przedwczesnego i zaskakującego odpadnięcia już na etapie rundy grupowej, muszą zgarnąć komplet punktów oraz liczyć na porażkę Tunezji z Francuzami.
Grupa D: Tunezja - Francja (Al-Rajjan, 30.11, godz. 16:00)
Trójkolorowi, jako pierwsza drużyna tegorocznego mundialu, zapewnili sobie awans do fazy pucharowej. Podopieczni Deschampsa nie mogą jednak zlekceważyć ostatniego meczu w grupie, bowiem ciągle otwarta pozostaje kwestia pierwszego miejsca.
Obrońcom trofeum wystarczy zaledwie punkt, aby po spotkaniu oczekiwać na rywala z drugiej lokaty grupy C.
Zadania Francuzom nie ułatwi z pewnością Tunezja, która do samego końca zachowała szanse na udział w 1/8 finału. Sytuacja piłkarzy z północy Afryki jest dość skomplikowana, ale nie beznadziejna. Orły Kartaginy dopną swego jeśli zgarną komplet punktów, a Australia zremisuje z Danią.
Możliwe scenariusze układu tabeli w grupie D:
Francja i Australia wygrywają:
1. Francja - 9 punktów
2. Australia - 6 punktów
3. Dania lub Tunezja - 1 punkt (zdecyduje bilans bramkowy)
4. Tunezja lub Dania - 1 punkt (zdecyduje bilans bramkowy)
Francja wygra, a Australia zremisuje z Danią
1. Francja - 9 punktów
2. Australia - 4 punkty
3. Dania - 2 punkty
4. Tunezja - 1 punkt
Francja i Dania wygrają:
1. Francja - 9 punktów
2. Dania - 4 punkty
3. Australia - 3 punkty
4. Tunezja - 1 punkt
Padną dwa remisy:
1. Francja - 7 punktów
2. Australia - 4 punkty
3. Dania - 2 punkty
4. Tunezja - 2 punkty
Francja zremisuje, a Dania wygra z Australią:
1. Francja - 7 punktów
2. Dania - 4 punkty
3. Australia - 3 punkty
4. Tunezja - 2 punkty
Francja zremisuje, a Australia wygra z Danią:
1. Francja - 7 punktów
2. Australia - 6 punktów
3. Tunezja - 2 punkty
4. Dania - 1 punkt
Francja przegra, a Dania zremisuje z Australią:
1. Francja - 6 punktów
2. Tunezja lub Australia - 4 punkty (o awansie zdecyduje bilans bramkowy)
3. Tunezja lub Australia - 4 punkty (o awansie zdecyduje bilans bramkowy)
4. Dania - 2 punkty
Francja przegra, a Dania wygra z Australią:
1. Francja - 6 punktów
2. Dania lub Tunezja - 4 punkty (o awansie zdecyduje bilans bramkowy)
3. Dania lub Tunezja - 4 punkty (o awansie zdecyduje bilans bramkowy)
4. Australia - 3 punkty
Francja przegra, a Australia pokona Danię:
1. Francja lub Australia - 6 punktów (o awansie zdecyduje bilans bramkowy)
2. Francja lub Australia - 6 punktów (o awansie zdecyduje bilans bramkowy)
3. Tunezja - 4 punkty
4. Dania - 1 punkt
Grupa C: Polska - Argentyna (Doha, 30.11, godz. 20:00)
Prawdopodobnie najważniejszy mecz seniorskiej reprezentacji narodowej od ćwierćfinału mistrzostw Europy w 2016 roku. Biało-Czerwoni już wyrwali się z ram przykrej rzeczywistości na mundialach ostatnich dekad, w końcu ostatnie spotkanie fazy grupowej nie będzie tym o honor.
Ekipa Michniewicza powalczy o pierwszą od 36 lat (finałów w 1986 roku) fazę pucharową dla naszego kraju. Aby to się spełniło Polacy muszą spełnić jeden podstawowy warunek - nie przegrać z Argentyną, choć i porażka nie będzie musiała oznaczać pożegnania z Katarem.
Grupa C: Arabia Saudyjska - Meksyk (Lusajl, 30.11, godz. 20:00)
Oba zespoły ciągle wierzą w awans do 1/8 finału. Bliżej tego osiągnięcia jest Arabia Saudyjska, która do zrealizowania celu potrzebuje zwycięstwa nad Meksykiem. Z kolei El Tri nie mogą sobie pozwolić na kolejną utratę punktów.
Piłkarze Gerarda Taty Martino mogą być sprzymierzeńcem dla Biało-Czerwonych przy ewentualnej porażce Polaków z Argentyną, ale również ekipą, która wyrzuci ich za burtę.
Wszystko będzie zależało o tego w jakim stosunku Meksykanie pokonają Saudyjczyków. Obecnie bilans bramkowy przemawia za graczami Michniewicza - 2:0 (Polska), 0:2 (Meksyk).
Dokładną analizę możliwych scenariuszy dotyczącej Biało-Czerwonych i losów całej grupy przeprowadziliśmy w TYM miejscu.
fot. Paula Duda / Łączy Nas Piłka