Wszystko w nogach Polaków. W grę wchodzi nawet porażka - analiza możliwych scenariuszy
Reprezentacja Polski wygrała z Arabią Saudyjską 2:0, jest liderem grupy C, jednak nie może być pewna awansu do fazy pucharowej. Co musi się stać, aby Biało-Czerwoni zawitali do 1/8 finału po raz pierwszy w XXI wieku?
Podopieczni Czesława Michniewicza wywołali szał sobotnim zwycięstwem nad rewelacją mundialu, Arabią Saudyjską. Biało-Czerwoni triumfowali po golach Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego, zajmując po spotkaniu miejsce lidera grupy C.
Po końcowym gwizdku emocje spadały, a Polacy wzięli kalkulatory w dłonie, zaczynając przeliczać możliwe scenariusze oraz najlepszy wynik w drugim spotkaniu tabeli.
Według wyliczeń, najlepszym rezultatem byłoby jednobramkowe zwycięstwo, najlepiej w stosunku 1:0, Meksykanów, co po pierwsze: wyrzuciłoby Argentyńczyków z mundialu, a po drugie, dawałoby o wiele większy margines błędu Polakom.
Inny z oczekiwanych przez nas wariantów zakładał wysokie zwycięstwo Albicelestes, najlepiej czteroma bramkami i wyżej. Ostatecznie zespół z Ameryki Południowej triumfował 2:0, komplikując nieco sytuacje i wymarzone rozstrzygnięcia. Nie pogrzebał jednak rzecz jasna naszych szans.
To reprezentacja Polski ma bowiem w rękach cały swój los. Jeśli ekipa Michniewicza uniknie porażki, na pewno wywalczy awans do kolejnej rundy. Przy zwycięstwie, Lewandowski i spółka zagwarantują sobie pierwszą pozycję w stawce i z siedmioma punktami trafią na drugi zespół z grupy D.
flashscore.com
Remis nie zapewni Orłom tego samego, chyba, że Meksykanie urwą punkty Arabii Saudyjskiej, w innym wypadku Polska zajmie drugą lokatę za piłkarzami z Bliskiego Wschodu.
A porażka?
Polacy mają pewne koło ratunkowo w przypadku niepowodzenia w pojedynku z drużyną zdobywców COPA America. Pomocną dłoń naszym piłkarzom mogą podać gracze z Meksyku. Tu ponownie sprawdzi się scenariusz ze zdobyczą punktową zespołu Taty Martino, jednak dużą wagę trzeba będzie przyłożyć do bilansu bramkowego.
Jeśli Polacy wyjdą na tarczy z ostatniej grupowej potyczki, to pod warunkiem porażki jak najmniejszą różnicą bramek. Obecny bilans naszych reprezentantów to 2:0 (kolejno bramki strzelone i stracone). Główni oponenci w walce o awans, w takim układzie, odnotowują mniej korzystne zestawienie - Arabia (2:3), Meksyk (0:2).
Na podstawie tych liczb można więc wywnioskować, iż Polskę miejsca w fazie pucharowej może pozbawić utrata trzech bramek zapasu w stosunku do Arabii (przy jej remisie) oraz czterech goli do Meksyku (pod warunkiem ich triumfu).
Możliwie scenariusze w przypadku porażki Polski z Argentyną:
Meksyk wygrywa z Arabią Saudyjską:
1. Argentyna - 6 punktów
2. Polska lub Meksyk - 4 punkty (o awansie zadecyduje stosunek bramkowy)
3. Polska lub Meksyk - 4 punkty (o awansie zadecyduje stosunek bramkowy)
4. Arabia Saudyjska - 3 punkty
Wniosek: O awansie lub powrocie do domu zadecyduje bilans bramkowy. Ten obecnie jest ze wskazaniem na reprezentację Polski (2:0, Meksyk - 0:2). Biało-czerwoni muszą więc uniknąć wysokiej porażki i liczyć na skromne zwycięstwo Meksyku.
Remis Meksyku z Arabią Saudyjską:
1. Argentyna - 6 punktów
2. Polska lub Arabia Saudyjska - 4 punkty (o awansie zadecyduje stosunek bramkowy)
3. Polska lub Arabia Saudyjska - 4 punkty (o awansie zadecyduje stosunek bramkowy)
4. Meksyk - 2 punkty
Wniosek: Podobnie, jak przy poprzednim wariancie, losy awansu zostaną przekazane w ręce bilansu bramkowego. Tu ponownie Biało-Czerwoni mają przewagę nad rywalem (2:0 do 2:3) i w przypadku Saudyjczyków różnica bramek już się nie zmieni, więc Polacy nie mogą sobie pozwolić na porażkę co najmniej trzeba golami.
Arabia wygrywa z Meksykiem:
1. Argentyna lub Arabia Saudyjska - 6 punktów (o awansie zadecyduje stosunek bramkowy)
2. Argentyna lub Arabia Saudyjska - 6 punktów (o awansie zadecyduje stosunek bramkowy)
3. Polska - 4 punkty
4. Meksyk - 1 punkt
Wniosek: Taki układ definitywnie pogrzebie szansy Polaków. Awans padnie łupem Argentyny i Arabii Saudyjskiej, a zwycięstwie w grupie zadecyduje... jakby inaczej - bilans bramkowy.
Świetną grafikę, która zakłada niemal każdy możliwy scenariusz, stworzył użytkownik o pseudonimie "w ujek_stiopa".
Równa ilość punktów - bramki i co dalej?
Przyjmując scenariusz z porażką drużyny Michniewicza i układzie, w którym Arabia Saudyjska nie wygra meczu (to oznaczałoby koniec marzeń), Polska zrówna się ilością "oczek" z którymś z bohaterów drugiego grupowego pojedynku.
Zakładając, że boiskowe sytuacje doprowadzą do zrównania na każdym polu, wtedy o awansie zadecyduje liczba żółtych kartek (statystyka fairplay), a nawet losowanie.
Hierarchia oceny kolejności drużyn w grupowych zmaganiach:
a) Większa liczba punktów zdobyta we wszystkich meczach
b) Lepsza różnica bramek we wszystkich spotkaniach
c) Większa liczba goli zdobytych we wszystkich meczach
d) Większa liczba punktów w meczach bezpośrednich
e) Korzystniejsza różnica bramek w meczach bezpośrednich
f) Większa liczba goli strzelonych w meczach bezpośrednich
g) Klasyfikacja fairplay (żółta kartka - minus 1 pkt, czerwona karta po dwóch upomnieniach - minus 3 pkt, bezpośrednia - minus 4 pkt, bezpośrednia czerwona oraz żółta karta - minus 5 pkt)
h) Losowanie
fot. Paula Duda / Łączy Nas Piłka