Daniel Stefański sędzią meczu Raków - Korona
Daniel Stefański będzie rozjemcą meczu Rakowa Częstochowa z Koroną Kielce. Spotkanie 14. kolejki PKO Ekstraklasy będzie dla niego 37. z udziałem żółto-czerwonych.
Pochodzący z Bydgoszczy arbiter z reguły nie przynosi szczęścia żółto-czerwonym. Na 36 prowadzonych przez niego spotkań z udziałem kielczan, ci wygrali 11 razy, 9 meczów zremisowali, i aż 16 zakończyli bez punktów.
Stefański nie szczędzi także kartek piłkarzom Korony. 45-latek wymierzył w ich stronę do tej pory 89 żółtych oraz 7 czerwonych. Tej drugiej liczbie towarzyszy zresztą ciekawa statystyka.
Wszystkie z dotychczasowych wykluczeń, które były konsekwencją podwójnej kary (2 żółtych kartek) i plasują złocisto-krwistych na pierwszym miejscu tej rubryki w sędziowskiej karierze arbitra. Na kolejnych miejscach figurują z kolei Wisła Kraków i Cracovia, notując 4 takowe przewinienia.
Od tej, na ogół, niekorzystnej historii spotkań Korony z Danielem Stefańskim, odciął się ostatni mecz prowadzony przez wspomnianego sędziego. Koroniarze mierzyli się wtedy na wyjedzie z Widzew Łódź, pokonując jednego z głównych rywali do awansu, w rozgrywkach Fortuna 1. Ligi, 2:1.
W najbliższą sobotę bydgoszczaninowi przyjedzie poprowadzić 37. pojedynek z udziałem beniaminka rozgrywek PKO Ekstraklasy. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zagrają z liderem, Rakowem Częstochowa. Pierwszy gwizdek o godz. 20:00.
fot. Grzegorz Ksel