Legnicka drużyna dwukrotnie była na prowadzeniu w meczu przeciwko Koronie Kielce, a jednak nie zdołała dowieźć korzystnego wyniku do końca. Mecz zakończył się wynikiem 2:2, a obie drużyny podzieliły się punktami. – Wierzę, że zaczniemy wygrywać i to seryjnie – mówi po meczu szkoleniowiec gospodarzy. 

Wojciech Łobodziński (trener Miedzi): – Powiem o ataku i obronie w tym meczu. Ofensywnie ponownie zagraliśmy dobre spotkanie. Plan sprawdził się. Wiedzieliśmy, że Korona wyjdzie na nas dwójką napastników i będzie grała bardzo bezpośrednio. Z tej ich gry kreowaliśmy sobie szanse. Graliśmy operowaliśmy piłką, tworzyliśmy sobie sytuacje i tak naprawdę już w pierwszej połowie mogliśmy zamknąć ten mecz. Szkoda, bo byliśmy niefrasobliwi w defensywie. Brakło nam minuty, żeby przeprowadzić potrójną zmianę nastawioną defensywnie, która była gotowa. Gdyby do tego doszło prawdopodobnie bramka Korony na remis by nie padła.

Dodam jeszcze, że nie odjedziemy od tego grania na pewno. Będziemy starać się kreować i grać w ten sposób. Taka jest nasza tożsamość jeszcze z pierwszej ligi i widać progres w grze. Oczywiście trzech punktów nie ma, ale wierzę, że zaczniemy wygrywać i to seryjnie. 

Fot. Damian Wysocki (Radio eM Kielce)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.