Daszkiewicz: bardzo dobre spotkanie
- Doskonała zagrywka i wspaniały blok. To zadecydowało o naszym zwycięstwie nad Pronarem. Zagraliśmy bardzo dobry mecz - mówił na gorąco trener Farta Kielce, Dariusz Daszkiewicza.
To historyczne, pierwsze zwycięstwo kielczan w pierwszej lidze. - Nie ukrywam, że liczyliśmy na wygraną. Musimy wykorzystywać atut własnej hali i w Kielcach wygrywać co się da. A dzisiaj zagraliśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo - podkreślał szkoleniowiec kieleckich siatkarzy.
\"Farciarze\" świetnie rozegrali dwa pierwsze sety, które wygrali do 18 i 20 punktów. W trzeciej części męczyli się dużo bardziej. Przegrywali nawet trzema punktami, ale potrafili wyrównać i wygrać. - Tak to jest w siatkówce, że gdy wygrywa się 1-2 set, to potem pojawia się chwila przestoju. To był bardzo wyrównany set. Hajnówka prowadziła 21:20, ale wtedy wzięliśmy czas i potrafiliśmy się zmobilizować do walki. W efekcie dokończyliśmy seta bez straty punktu - stwierdził Daszkiewicz.
Trener chwalił swoich siatkarzy za zagrywkę. - Ona stała na wysokim poziomie. Świetnie zagrywali Sławek Jungiewicz, Michał Zniszczoł czy Maciek Krzywiecki. To zagrywką ustawiliśmy sobie grę blokiem, a temu elementowi zawdzięczamy mnóstwo punktów - przyznał szkoleniowiec gospodarzy.
Co dalej? - No cóż, najważniejsze to dobrze zacząć, ale ważne żebyśmy też dobrze skończyli. Będziemy robić wszystko, by wygrywać następne mecze - zakończył Daszkiewicz.
fot. Artur Starz