Ojrzyński: Przed meczem z Cracovią nie wziąłbym jednego punktu w ciemno. Jedziemy wygrać

22-07-2022 16:07,
Maciej Urban

Żółto-czerwoni jadą do Krakowa, gdzie zagrają z tamtejszą Cracovią. Dla kieleckiego klubu to pierwsze wyjazdowe starcie w tym sezonie i wszystko wskazuje na to, że najbliższy rywal postawi poprzeczkę wyżej niż Legia Warszawa. 

To wniosek jaki nasuwa się po meczu Cracovii w Zabrzu. Tam drużyna Jacka Zielińskiego zagrała dobre zawody, zdominowała Górnika i wygrała 2:0. – Bardzo dobrze się zaprezentowali, analizowaliśmy to spotkanie i widać, że porządnie weszli w te rozgrywki. Spróbujemy uprzykrzyć im życie, ale spróbujemy wygrać. Podchodzimy tak do każdego meczu, nie ważne, z kim przychodzi nam grać – mówi trener Leszek Ojrzyński. 

11 lat temu Korona Kielce wygrała na wyjeździe z Cracovią 2:1 

– Będziemy mieli swoje sposoby na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść. Chciałbym, żeby ten mecz potoczył się tak, jak mój debiut w Koronie. Jedenaście lat temu tam w doliczonym czasie gry wygraliśmy 2:1 i to mogłoby się powtórzyć. A jak będzie? Zobaczymy – zaznacza szkoleniowiec żółto-czerwonych.

Trener wspomnieniami wraca do spotkania z Legią Warszawa, które miało miejsce w 1. kolejce PKO Ekstraklasy. – Trzeba harować, pracować i nabywać mądrości w grze na tym poziomie. W pierwszej lidze niedostatków mogło nam umknąć. Zdarzało się gapiostwo w linii defensywnej. Tutaj mieliśmy przykład, że zabrakło nam w pewnym momencie komendy, czy agresji i dostaliśmy bramkę. Tu musimy być skoncentrowani na każdym kroku i w każdej sekundzie, bo teraz mierzymy się z zespołami prezentującymi o wiele wyższą jakość i może to zauważyć, potem wykorzystać. W Krakowie będziemy unikać pewnych rzeczy – zapewnia Ojrzyński. 

– Tam zawsze były fajne spotkania i w większości przypadków dobrze wspominam ten stadion. Oni teraz czują się mocni, ale my też nie mamy na co narzekać. Oby nam zdrowie dopisywało. Jedziemy tam się postawić. Przed meczem jednego punktu bym nie wziął, bo chcemy wygrać.

Korona skreślona przez bukmacherów

Jedno jest pewne – Korona nie jest faworytem tego spotkania. Kielczanie wystąpią w roli underdoga, który skonfrontuje się z ambitnym zespołem, którego celem na ten sezon jest powalczyć o jak najwyższe cele. 

– Jesteśmy beniaminkiem, który został skreślony przez większość bukmacherów. Często tak było w Koronie. Tutaj nie było wielkich transferów i sponsorów, staramy się wszystko poukładać mądrze, a wiemy z kim gramy. Cracovia może sobie pozwolić na o wiele wyższe wynagrodzenia, transfery z lig zagranicznych, pojawiają się zawodnicy z przeszłością w Europie. Ale znamy swoją wartość i wiemy, że w kolektywie tkwi potężna siła i musimy to pokazywać, pewne założenia realizować i szybko reagować na zmiany. Dopiero po pięciu spotkaniach będziemy mądrzejsi i będziemy w stanie określić dalszy kierunek. Musimy szybko uczyć się ekstraklasy. Patrzę na ten najbliższy mecz z optymizmem.

Ojrzyński oczywiście nie zdradza w jaki sposób jego zespół wyjdzie na Cracovię, jednak podkreśla on, że będzie to inny mecz od tego, który żółto-czerwoni rozegrali na inaugurację. – Na pewno Cracovia gra w innym ustawieniu, ma inne personalia, posiada bardzo dobrych zawodników. Chcemy zniwelować ich najmocniejsze strony, a uderzyć tam, gdzie są duże rezerwy, czy niedociągnięcia. Jesteśmy dopiero na początku i analiza meczów sparingowych ma się nijak do tego, co nas może czekać w lidze, choć na czymś musimy się opierać. Mamy swoje rozwiązania na ten mecz, zamierzamy je wdrożyć w życie i tyle – zaznacza. 

– Oby się powiodło i żebyśmy nie musieli dużo zmieniać. Jesteśmy przygotowani, będziemy uczulać zawodników, że różnie może się zdarzyć, pewne roszady mogą nastąpić. Zobaczymy, jaka będzie dyspozycja dnia. Liczymy na wyrównany mecz, gdzie umiejętności techniczno-taktyczne, czy cwaniactwo w niektórych momentach, stałe fragmenty gry spowodują kto ten mecz rozstrzygnie na swoją korzyść i tu musimy być czujni. Większość naszych chłopaków jeszcze niedawno grała w pierwszej lidze i teraz przechodzimy na wyższy poziom, gdzie stan koncentracji także musi być większy – podsumowuje szkoleniowiec. 

Fot. Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group