Od rozbicia Polonii, po klęskę na Łazienkowskiej. Jak Korona Kielce inaugurowała Ekstraklasę?

12-07-2022 13:17,
Wiktor Chrabąszcz

Za kilka dni Korona powróci do piłkarskiej elity. Na Suzuki Arenę przyjedzie Legia Warszawa, która będzie chciała powetować sobie niepowodzenia z ostatniej kampanii. Z tej okazji przygotowaliśmy zestawienie wszystkich meczów, którymi żółto-czerwoni inaugurowali sezony Ekstraklasy. Zapraszamy!

Podróż zaczniemy od 31 maja 2005 roku. GKS Bełchatów podejmował wtedy Kolporter Koronę Kielce w ramach 31. kolejki II ligi. Oba zespoły radziły sobie w tym sezonie bardzo dobrze, a ewentualna wygrana pieczętowała awans kieleckiej drużyny do elity. Gospodarze mieli w swoich szeregach przyszłe gwiazdy polskiej piłki z Łukaszem Gargułą i Radosławem Matusiakiem na czele.

Cała otoczka meczu i presja nie przytłoczyła jednak żółto-czerwonych, którzy po bramkach Grzegorza Bonina i Dariusza Kozubka zwyciężyli w Bełchatowie 2:1 i tym samym przypieczętowali historyczny awans do I ligi.

2005/2006

Niecałe dwa miesiące później przyszedł czas na długo wyczekiwany debiut Korony Kielce w elicie. Na stadion przy ulicy Szczepaniaka przyjechała Cracovia, która poprzedni sezon I ligi zakończyła na wysokim 5 miejscu. Kielecki obiekt pękał w szwach, ponieważ na trybunach zjawił się nadkomplet ludzi, aby podziwiać zmagania podopiecznych Ryszarda Wieczorka.

Sam mecz jednak nie sprostał oczekiwaniom fanów. Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo, a w pierwszej połowie nie odnotowaliśmy żadnego celnego strzału. W 64. minucie spotkania zawodnik gości Marek Baster został ukarany czerwoną kartką. Po tej sytuacji Korona starała się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najlepszą okazję w tym meczu miał Marcin Kaczmarek, niestety jego uderzenie z pola karnego przeleciało obok bramki strzeżonej przez Marcina Cabaja.

Z przebiegu meczu Korona była zespołem lepszym, ale niestety musiała zadowolić się podziałem punktów w swoim debiucie w I lidze.

2006/2007

W swoim pierwszym sezonie w elicie Korona wyrobiła swoją markę. Strata zaledwie dwóch punktów do podium rozbudziła apetyty kielczan i w kolejnej kampanii wzrosły oczekiwania wobec koroniarzy. 

W 1. kolejce sezonu 2006/2007 Kolporter Korona Kielce udała się do Gdyni na mecz z tamtejszą Arką. Ten pojedynek to była demonstracja siły podopiecznych Ryszarda Wieczorka. Bonin raz, Robak dwa, Golański trzy i było po Arce. Kielczanie nie pozwalali gdynianom praktycznie na nic i odnieśli zdecydowane zwycięstwo 3:0.

Ten sezon cały czas mocno siedzi w pamięci kieleckich fanów, którzy zastanawiają się, co by było gdyby Korony nie dopadł kryzys w rundzie wiosennej.

2007/2008

Na inaugurację kampanii 2007/2008 Koronę Kielce czekało prawdziwe wyzwanie. Naprzeciw kielczan stanęli zawodnicy świeżo upieczonego wicemistrza Polski, którzy przegrali tytuł w dramatycznych okolicznościach z Zagłębiem Lubin.

Wiosenny kryzys z poprzedniego sezonu sprawił, że z pracą szkoleniowca Korony Kielce pożegnał się Ryszard Wieczorek. Mecz z GKS-em Bełchatów był debiutem Jacka Zielińskiego II w roli trenera żółto-czerwonych.

Niestety tego meczu Korona Kielce nie może zaliczyć do udanych. Bełchatowianie już w pierwszej połowie ustalili wynik spotkania po bramkach Carlo Costlyego i Jacka Popka. Kielczanie, mimo szczerych chęci, nie byli w stanie zdobyć bramki kontaktowej i musieli uznać wyższość rywala.

Sezon 2007/2008 był ostatnim pod szyldem Kolportera, a Korona za udział w aferze korupcyjnej, mimo zajętego 7. Miejsca, została zdegradowana do I ligi (dawniej II ligi polskiej). 

Po zakończonej kampanii z klubem pożegnał się szkoleniowiec Jacek Zieliński II.

2009/2010 

Na szczęście tylko rok trwał rozbrat Korony Kielce z Ekstraklasą. Dzięki trzeciemu miejscu na zapleczu elity i karnej degradacji Widzewa Łódź kielczanie wrócili na salony, jednak tym razem już bez mocnego prywatnego sponsora.

Nie było już mowy o pucharach jak w przypadku lat 2005-2008, a częściej wspominało się o chęci pozostania na najwyższym szczeblu rozgrywek.

Pierwszy sprawdzian dla kieleckiej ekipy wydawał się bardzo trudny. Na Arenę Kielc przyjechała Polonia Warszawa, która w poprzednim sezonie zapewniła sobie udział w I rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy.

Zanim doszło do starć czarnych koszul z koroniarzami, Polonia zdążyła odprawić już dwóch rywali z europejskich rozgrywek. Mimo że wygrane z Budućnost Podgorica i A.C. Juvenes/Dogana nie spędzały snu z powiek kieleckich fanów, to wciąż nie było do końca wiadomo, na co stać Koronę Kielce.

Kielczanie na tę niepewność odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób, gromiąc Polonię Warszawa. Podopieczni Marka Motyki nie pozostawili żadnych złudzeń Polonii i rozbili stołeczną ekipę 4:0. Bramki w tym meczu zdobywali Edi Andradina, Krzysztof Gajtkowski, Jacek Markiewicz i Cezary Wilk. Dzięki temu zwycięstwu kielczanie byli liderami Ekstraklasy po pierwszej serii gier.

Z racji tego, że jest to tekst tylko o inauguracjach, nie będziemy przytaczać co wydarzyło się w drugim meczu tego sezonu, napomnimy tylko, że w Kielcach pojawił się Robert Lewandowski :D 

2010/2011

Rok później na inaugurację Ekstraklasy do Kielc przyjechał rywal, który wybitnie kielczanom nie leżał. Zagłębie Lubin działało na Koronę jak kryptonit na Supermena. Przed tym starciem obie ekipy dziesięciokrotnie mierzyły się ze sobą w ostatnich 5 latach i bilans nie pozostawiał złudzeń. Pięciokrotnie z tych starć zwycięsko wychodzili piłkarze Zagłębia, a w kolejnych pięciu meczach padł wynik remisowy.

Jednakże Zagłębie Lubin daleko już było od swojej formy z mistrzowskiego sezonu i nawet w poprzedniej kampanii dwukrotnie udało się kielczanom wywalczyć remis z miedziowymi. 

W pierwszej połowie mecz z Zagłębiem nie porywał fanów zgromadzonych przy Ściegiennego 8, ale kiedy w 66. minucie do siatki trafił Andrzej Niedzielan, wydawało się, że klątwa zostanie przełamana. Niestety już 10 minut później do wyrównania doprowadził Mateusz Bartczak i zespoły podzieliły się punktami.

Na pierwsze zwycięstwo z Zagłębiem przyjdzie Koronie czekać do sezonu 2012/2013.

2011/2012

Kiedy pojawiła się informacja o objęciu posady szkoleniowca Korony Kielce przez Leszka Ojrzyńskiego, większość fanów kpiła z tej decyzji. Głównymi argumentami było, że Ojrzyński niechciany był nawet w niższych klasach rozgrywkowych, a nagle bez wyraźnej przyczyny zatrudniony został w klubie z Ekstraklasy.

Leszek Ojrzyński wiedział, że jest tylko jeden sposób, aby przekonać niedowiarków i jest nim regularne punktowanie w elicie.

Pierwszy mecz sezonu 2011/2012 Korona Kielce rozegrała na stadionie przy Kałuży z miejscową Cracovią. Dodatkowo w drużynie pasów w tym meczu debiutował najlepszy strzelec Korony z poprzedniego sezonu, Andrzej Niedzielan.

W 11. minucie rzut karny na bramkę zamienił Alexandru Suvorov i Cracovia wyszły na prowadzenie, a przeciwnicy trenera Ojrzyńskiego triumfowali w swoich domach. 

Na szczęście po przerwie zobaczyliśmy inny obraz gry koroniarzy. W 62. minucie Vuković nie pomylił się z jedenastu metrów i tym samym doprowadził do wyrównania. Co więcej, kiedy sędzia pokazywał na tablicy świetlnej 4 minuty doliczone, sam na sam z bramkarzem wybiegł Michał Zieliński i z zimną krwią zamienił tę okazję na bramkę. Zwycięstwo na boisku Cracovii zdecydowanie poprawiło nastroje wokół Korony Kielce.

2012/2013

W sezonie 2011/2012 bardzo blisko było osiągnięcia historycznego wyniku i awansu do europejskich pucharów. Niestety porażki z Widzewem Łódź i Legią Warszawa na koniec tamtej kampanii przekreśliły na to szansę, ale trzeba przyznać, że z perspektywy całego sezonu Korona i tak zrobiła wynik grubo ponad stan.

Los bardzo szybko ponownie zestawił ze sobą ekipy Korony Kielce i Legii Warszawa, ponieważ już w pierwszej kolejce podopieczni Leszka Ojrzyńskiego udali się na Łazienkowską.

W meczu kończącym poprzednią kampanię kielczanie przegrali 0:1, ale trzeba przyznać, że był to najniższy wymiar kary, ponieważ Korona nie potrafiła stworzyć zagrożenia pod bramką stołecznej drużyny. 

Tym razem było inaczej, co i tak nie wyszło kielczanom na dobre, gdyż Korona potrafiła stwarzać sobie sytuacje bramkowe, ale nie znalazła sposobu na pokonanie Dusana Kuciaka. Na domiar złego legioniści byli dużo skuteczniejsi niż ostatnim razem i pokonali koroniarzy 4:0 po hat-tricku Daniela Ljuboi i samobójczym trafieniu Pavola Stano.

Co gorsze, wyjazdowe porażki z Legią Warszawa zapoczątkowały trwającą około 1,5 roku niemoc kieleckich piłkarzy w meczach poza własnym stadionem.

2013/2014

W kolejnym sezonie Koronę Kielce ponownie czekała ciężka inauguracja. Do Kielc przyjechała ekipa Śląska Wrocław, która w dwóch poprzednich sezonach wywalczyła mistrzostwo i brązowy medal Ekstraklasy.

W pierwszej połowie dość niespodziewanie to kielczanie byli stroną dominującą. Koroniarze notorycznie tworzyli zagrożenie pod bramką Gikiewicza, ale zarówno po strzałach Gołębiewskiego, jak i Kiełba, to bramkarz gości wychodził z tych sytuacji zwycięsko. 

Druga połowa to już szturm gości, jednak kielczanie udowodnili, że w defensywie też prezentują się dobrze. Obrońcy i Zbigniew Małkowski blokowali strzały Kaźmierczaka, Mili i Paixao.

Największą kontrowersją tej rywalizacji pozostaje sytuacja z 65. minuty. Wtedy do bramki gości trafił Łukasz Sierpina, ale sędzia Marcin Borski uznał, że pomocnik Korony znajdował się na pozycji spalonej. Okazało się, że zrobił to niesłusznie, ponieważ powtórki telewizyjne wyraźnie pokazały, że Sierpina na spalonym nie był.

Do końca spotkania żadna ze stron nie była w stanie zadać decydującego ciosu i obie ekipy podzieliły się punktami.

2014/2015

Rok później kielczanie również mogliby sobie wymarzyć lepszego przeciwnika na start. Na inaugurację sezonu 2014/2015 koroniarze musieli udać się do Bydgoszczy na mecz z Zawiszą. W poprzedniej kampanii Zawisza, jako beniaminek, wygrał Puchar Polski, a ligowe zmagania zakończył na wysokim 6. miejscu. 

Co więcej, mecz ten był szczególny, ponieważ jeden z autorów sukcesu Zawiszy, Ryszard Tarasiewicz, objął latem stery w Koronie Kielce.

Mecz toczył się w dość sennej atmosferze i dużym upale. Pierwsza połowa nie przyniosła kibicom ani bramek, ani za dużo emocji. W drugiej odsłonie się to zmieniło, ale niestety nie w taki sposób, w jaki życzyłaby sobie tego Korona. 

Zawisza Bydgoszcz strzelił dwie bramki po fatalnych błędach w obronie kieleckiej ekipy. W pierwszej sytuacji Boliguibia Ouattara nie zrozumiał się z Wojciechem Małeckim, co wykorzystał Jorge Kadu i otworzył wynik spotkania. Potem Kamil Sylwestrzak nieporadnie wykopał piłkę i trafiła ona pod nogi Luisa Carlosa, która zdobył drugą bramkę dla Zawiszy.

2015/2016

Kolejny sezon i kolejny pucharowicz. Tym razem do Kielc przyjechała dowodzona przez Michała Probierza Jagiellonia Białystok.

Po meczu II rundy kwalifikacyjnej z Omonią Nikozja szkoleniowiec gości zdecydował się wymienić niemal cały skład na spotkanie z Koroną Kielce, co było wielką szansą dla podopiecznych Marcina Brosza na zdobycz punktową.

Ten mecz kieleccy fani z pewnością zapamiętali ze względu na kuriozalne bramki Michała Przybyły. Najpierw w 10. minucie spotkania dostał piłką od bramkarza Jagielloni, a futbolówka po uderzeniu go w brzuch wpadła do siatki. W drugiej połowie Przybyła skiksował w polu karnym, ale dzięki temu piłka zmyliła Krzysztofa Barana i wtoczyła się do siatki gości. 

W międzyczasie dwie bramki zdobyli również piłkarze Jagielloni. Do siatki Korony trafili Łukasz Sekulski i Piotr Grzelczak.

Gdy wydawało się, że obie drużyny podzielą się punktami, decydujący cios wyprowadziła Korona. Kamil Sylwestrzak najlepiej odnalazł się w polu karnym i strzałem głową rozstrzygnął wynik spotkania.

2016/2017

Inauguracja sezonu 2016/2017 to znowu potyczka z medalistą Ekstraklasy. Zagłębie Lubin było w tamtym okresie bardzo mocnym klubem. Najlepiej o tym świadczy fakt, że trzy dni przed meczem z Koroną lubinianie zremisowali w Belgradzie z Partizanem.

Niestety w tym przypadku kielczanie nie sprawili niespodzianki. Zanim kibice zdążyli się rozsiąść w fotelach, Zagłębie już prowadziło 1:0. W 48. sekundzie spotkania do siatki trafił Łukasz Piątek, który wykorzystał niefrasobliwość obrońców Korony we własnym polu karnym. Kilkanaście minut później fatalną interwencją popisał się Dimitrij Wierchowcow. Białorusin faulował zawodnika gospodarzy we własnym polu karnym, a jedenastkę na bramkę zamienił Krzysztof Janus 

Dalej było tylko gorzej. Kielczanie przed przerwą stracili jeszcze dwie bramki. Autorami trafień dla Zagłębia byli Maciej Dąbrowski i Krzysztof Piątek. W drugiej połowie gospodarze ewidentnie zdjęli nogę z gazu, mając na uwadze mecz rewanżowy z Partizanem i spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0.

2017/2018

Pierwszy sezon pod wodzą Gino Lettieriego. Podczas okresu przygotowawczego dochodziły różne głosy o konflikcie drużyny ze sztabem szkoleniowym. Przez „aferę klapkową” z Koroną pożegnał się jeden z najlepszych strzelców kielczan w poprzednim sezonie, Miguel Palanca. Nawet najzagorzalszym fanom kieleckiej ekipy ciężko było wtedy uwierzyć, że będzie dobrze, zwłaszcza patrząc na tajemniczych piłkarzy, którzy napływali do klubu.

Co więcej, na inauguracje sezonu kielczanie ponownie zostali sparowani z Zagłębiem Lubin, z którym koroniarzom zawsze się ciężko grało.

Jednakże na boisku Korona prezentowała się całkiem nieźle. Kielczanie umiejętnie operowali piłką i w kilku sytuacjach zabrakło tylko wykończenia, aby udokumentować swoją przewagę. Na nieszczęście dla koroniarzy w drugiej połowie nie ustrzegli się błędów i wynik spotkania otworzył z rzutu karnego Filip Starzyński. Korona Kielce, pomimo ambitnych prób, nie była w stanie odpowiedzieć na ten cios i musiała przełknąć gorycz porażki.

2018/2019

Po pierwszym sezonie z niemieckimi właścicielami u steru wydawało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują, a kielczanie, tak jak w rundzie jesiennej kampanii 2017/2018, będą jedną z lepiej grających w piłkę drużyn w lidze.

Tym razem na inaugurację naprzeciw koroniarzom stanął Górnik Zabrze. Zabrzanie byli rewelacjom poprzedniego sezonu Ekstraklasy. Marcin Brosz wykonał w Zabrzu kawał dobrej roboty i już w pierwszej po powrocie do elity kampanii wywalczył z Górnikiem kwalifikację do eliminacji Ligi Europy. 

W pierwszej odsłonie to gospodarze pozostawili po sobie lepsze wrażenie. Trzeba jednak przyznać, że to błędy w obronie Korony napędzały dobre akcje Górnika. Najgroźniejszą sytuację zabrzanie mieli, kiedy Kovacević niecelnie podał piłkę do Diawa i przejął ją zawodnik gospodarzy. Na szczęście Senegalczyk w ostatniej chwili zablokował strzał, który niechybnie zmierzał do kieleckiej bramki.

W drugiej połowie nic jednak nie uchroniło kielczan od straty gola. Już kilkanaście sekund po przerwie do bramki Hammrola trafił Daniel Smuga i gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia. Po tej akcji przebudzili się kielczanie i już w 62. minucie do bramki strzałem z pola karnego trafił Ivan Jukić. Obie ekipy stworzyły sobie jeszcze kilka niezłych okazji, ale wynik się nie zmienił.

2019/2020

W swoim ostatnim sezonie w Ekstraklasie kielczanie nie dostali na inaugurację pucharowicza. Wręcz przeciwnie, tym razem Korona Kielce zmierzyła się z wracającym po ponad 20 latach do Ekstraklasy Rakowem Częstochowa. 

Raków już w poprzednim sezonie jako klub I-ligowy pokazywał często, że nie obawia się żadnego rywala z elity. Najlepiej o tym świadczy fakt, że piłkarze Marka Papszuna doszli w kampanii 2018/2019 do półfinału Pucharu Polski. 

Sezon 2019/2020 był pierwszym od wielu lat, kiedy eksperci nie typowali Korony do spadku. W kontekście drużyny Gino Lettieriego częściej mówiło się jako o ligowym średniaku.

Korona Kielce w starciu z Rakowem zaprezentowała się całkiem nieźle. Po drużynie Rakowa Częstochowa widać było w tym spotkaniu, że zżera ich trema i kielczanie starali się to wykorzystać. 

Swoje szanse mieli w tym meczu Pacinda, czy Djuranović, ale to Kovacević był ostatecznie tym, który wyprowadził Koronę na prowadzenie w 49. minucie.  Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i kielczanie udanie zainaugurowali kampanię 2019/2020. 

Podsumowanie

Korona Kielce do tej pory rozegrała 14 sezonów w Ekstraklasie. W meczach inauguracyjnych kielczanie zaliczyli 5 zwycięstw, 4 remisy i 5 porażek.

2005/2006 vs Cracovia (0:0)

2006/2007 vs Arka Gdynia (3:0)

2007/2008 vs GKS Bełchatów (0:2)

2009/2010 vs Polonia Warszawa (4:0)

2010/2011 vs Zagłębie Lubin (1:1)

2011/2012 vs Cracovia (2:1)

2012/2013 vs Legia Warszawa (0:4)

2013/2014 vs Śląsk Wrocław (0:0)

2014/2015 vs Zawisza Bydgoszcz (0:2)

2015/2016 vs Jagiellonia Białystok (3:2)

2016/2017 vs Zagłębie Lubin (0:4)

2017/2017 vs Zagłębie Lubin (0:1)

2018/2019 vs Górnik Zabrze (1:1)

2019/2020 vs Raków Częstochowa (1:0)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W ostatnim meczu rundy zasadniczej Orlen Superligi, Industria Kielce rozegra domowy pojedynek z Zagłębiem Lubin. Zwycięstwo zapewni kielczanom pierwsze miejsce w tabeli.
Krzysztof Jakubik poprowadzi spotkanie 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź. Dla arbitra pochodzącego z Siedlec będzie to 34. mecz z udziałem „żółto-czerwonych”.
Od najbliższego sezonu rozgrywki szczypiornistów w Polsce wzbogacą się o możliwość zdobycia nowego trofeum - Superpucharu kraju. Dziś (28 marca) władze Orlen Superligi oraz Związku Piłki Ręcznej w Polsce ogłosiły szczegóły.
Dominick Zator przedłużył umowę z Koroną Kielce. Defensor będzie występował w „żółto-czerwonych” barwach jeszcze przez co najmniej jeden sezon.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – To tylko pierwsza połowa, a w drugiej może zdarzyć się jeszcze wszystko – powiedział po spotkaniu Tomasz Gębala, lider defensywy „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – Mam nadzieję, że zdobędziemy ten upragniony awans, ale była to dopiero połowa meczu – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe z GOG Håndbold 33:25. Najwięcej bramek dla kielczan, dziewięć, zdobył Alex Dujszebajew.
Koszykarze UJK Kielce rozpoczynają rywalizację w fazie play-off o awans do pierwszej ligi. Już w pierwszej rundzie drużyna z Kielc zmierzy się z faworytem do awansu, OPTeam Resovią Rzeszów.
Już w wielkanocny poniedziałek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z łódzkim Widzewem. Wraz z Koroniarzami na wyjazd szykują się także kibice żółto-czerwonych, którzy już w grupie około 700 osób zapisali się na wizytę w „Sercu Łodzi”.
Korona Kielce poznała termin wyjazdowego starcia z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zagrają wówczas mecz, który może zdecydować o losach utrzymania.
Po zakończeniu zimowej przerwy Korona Kielce rozegrała 7 ligowych rywalizacji i wywalczyła w nich zaledwie 6 punktów. Kielczanie mają przed sobą teraz wyjazdową potyczkę z Widzewem. Czy Korona wywiezie 3 punkty z trudnego terenu?
Historia napisała się na naszych oczach. Reprezentacja Polski po raz piąty z rzędu zagra na Mistrzostwach Europy. Bohaterem Wojciech Szczęsny!
Poszukujesz sposobów na podniesienie swoich umiejętności piłkarskich do nowego poziomu? Odpowiednio dobrane znaczniki piłkarskie mogą okazać się kluczowym elementem w osiągnięciu tego celu.
Czy zastanawiasz się, jak w pełni wykorzystać potencjał Instagram Stories w strategii marketingowej? Poszukujesz sposobów na tworzenie angażujących reklam w formie stories? Jeśli tak, to artykuł ten jest dla Ciebie!
Trzeci tydzień Małej Ligi Piłki Ręcznej dostarczył kibicom mnóstwo emocji, zarówno na boiskach Bilczy, Kielc, jak i Chęcin. Rozgrywki odbyły się w dniach 19, 20 i 21 marca, prezentując szereg talentów w różnych kategoriach wiekowych.
Świetny turniej juniorek młodszych Korony Handball Kielce w 1/16 finału mistrzostw Polski. Podopieczne Moniki Ciszek zakończyły go z kompletem trzech zwycięstw.
Przed Industrią Kielce rywalizacja w 1/8 finału Ligi Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” w najbliższą środę (27 marca) zmierzą się z duńskim GOG Håndbold.
Dokładnie za tydzień (1 kwietnia) piłkarze Korony Kielce powrócą do gry po reprezentacyjnej przerwie. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja kadrowa w kieleckiej ekipie poprawiała się w porównaniu do ostatnich konfrontacji.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Brakuje mi minut rozegranych na parkiecie przez te dwa i pół miesiąca bez gry – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek obrotowy mistrzów Polski.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Będzie trzeba taktycznie ich rozpracować. Jest to niewygodny zespół z groźnymi zawodnikami na każdej pozycji – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy mistrzów Polski.
Sabina Jarząbek, reprezentantka Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego została wicemistrzynią Polski w półmaratonie. Jednocześnie pobiła swój rekord życiowy i uzyskała kwalifikację na Mistrzostwa Europy w Rzymie.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Mam wielki szacunek dla tego klubu, który bardzo mocno walczy w duńskiej lidze oraz Lidze Mistrzów – powiedział przed spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.
W niedzielne popołudnie doszło do starcia dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli CLJ U-18 kobiet. Drużyna KSP Kielce pokonała na obiekcie przy ul. Jeziorańskiego 53 ekipę Legionistek Warszawa 0:1.
Na odbywających się w miniony weekend Mistrzostwach Polski Muay Thai w Szaflarach do walki stanęło 4 zawodników kieleckiego klubu.
Trwa marcowa przerwa reprezentacyjna. Na boiskach drugiej ligi (poza dwoma wyjątkami) nie ma jednak odpoczynku.
W ostatnich dwóch tygodniach drużyny szczypiornistów z regionu świętokrzyskiego rozegrały 5 ligowych spotkań.
Mieszane uczucia towarzyszą świętokrzyskim zespołom po rozegraniu 22. serii gier trzeciej ligi. Czarni Połaniec przegrali 0:1 z Karpatami Krosno, KSZO zremisował z Orlętami Radzyń Podlaski 2:2, a Star Starachowice pokonał Sokoła Sieniawa 1:0.
W meczu 18. kolejki Ligi Centralnej Kobiet szczypiornistki Suzuki Korony Handball Kielce przegrały na wyjeździe z MTS-em Żory 36:15. Najskuteczniejszymi zawodniczkami kielczanek były Magdalena Berlińska oraz Nikola Leśniak, zdobywczynie pięciu bramek.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Po spotkaniu sowimi opiniami podzielili się Krzysztof Lijewski oraz Cezary Surgiel.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Alex Dujszebajew.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group