Transfery: Korona porozumiała się z napastnikiem. Problemem kwota odstępnego
Korona Kielce rozpoczęła transferową ofensywę przed nowym sezonem PKO Ekstraklasy. Nowym piłkarzem klubu został defensywny pomocnik Miłosz Trojak, ale to dopiero początek nowych twarzy w zespole. Żółto-czerwoni pracują nad transferem nowego napastnika i na ich celowniku znalazł się piłkarz, który w poprzednim sezonie strzelił w PKO Ekstraklasie 11 bramek.
Chodzi o Bartosza Śpiączkę, zawodnika Górnika Łęczna, który spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej. 30-latek był czołowym piłkarzem klubu z Lubelszczyzny i wystąpił w 27 meczach.
Informację o zainteresowaniu Korony snajperem przekazał Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl. Warunki indywidualnego kontraktu Śpiączki z żółto-czerwonymi miały zostać już nawet ustalone, co oznacza, że piłkarz porozumiał się z klubem, ale wciąż brakuje zgody Górnika.
"Na tę chwilę problemem jest kwota odstępnego, którą trzeba zapłacić Górnikowi Łęczna" - zaznaczył Włodarczyk w serwisie portalu meczyk.pl. Śpiączka ma bowiem jeszcze rok ważnego kontraktu z zielono-czarnymi, który obowiązuje do 30 czerwca 2023 i zawiera opcję przedłużenia o kolejny rok.
Dziennikarz zaznaczył, że w grze o piłkarza jest też inny z beniaminków ekstraklasy, Widzew Łódź. "Bliżej mu do Korony, niż do Widzewa" - dodał.
30-latek w każdym z ostatnich sezonów potrafił stawać na wysokości zadania i strzelał dla swoich drużyn pewną ilość goli, ale ten miniony był dla niego najlepszym w karierze. To właśnie w Górniku spędził swoje najlepsze lata kariery - w sezonie 2015/16 strzelił 9 bramek, rok później 11, potem na zapleczu ekstraklasy w sezonie 2020/21 ponownie 9 i 12 trafień w niedawno zakończonych rozgrywkach. Występował też w GKS-ie Katowice, Bruk-Bet Termalice Nieciecza oraz Podbeskidziu Bielsko-Biała, a także Flocie Świnoujście, w której rozpoczynał grę na poziomie centralnym.
Łącznie Śpiączka ma w dorobku 153 mecze na poziomie ekstraklasy i 37 strzelonych bramek.
Włodarczyk: Bartosz Śpiączka porozumiał się z Koroną Kielce i to do tego klubu jest mu bliżej niż do Widzewa. Na tę chwilę problemem jest kwota odstępnego, którą trzeba zapłacić Górnikowi Łęczna. #OknoTransferowe ➡️ https://t.co/T7mSksFOOU pic.twitter.com/FiAj7LEgjP
— Meczyki.pl (@Meczykipl) June 9, 2022
fot: YouTube