Marketing z pazurem. Łomża Vive Kielce w ofensywie nie tylko na parkiecie [KOMENTARZ]
Mistrzowie Polski grają na najwyższym poziomie nie tylko na parkiecie, ale również w przestrzeni marketingowej. Łomża Vive Kielce po raz kolejny daje przykład, jak działa sprawne budowanie własnej marki.
Kielczanie, tuż po zdobyciu mistrzostwa Polski na terenie Orlen Wisły Płock, pokusili się o kilka drobnych uszczypliwości. Jedną z nich są koszulki, w które ubrani byli członkowie kieleckiego zespołu. Na froncie trykotów widniał napis MISTRZ JEST JEDEN, zaś na odwrocie była grafika przypominająca przeglądarkę Google. Ta przeszłaby bez echa, gdyby nie jeden istotny szczegół, który prezentujemy poniżej:
Kolejne przesłanie z pazurem to obrazek z szatni płockiej Areny. Kielczanie pozostawili po sobie wysprzątanie pomieszczenie, w którym zostawili dwie istotne rzeczy - kawałek kartonu z napisem "Było miło. P.S. Mistrz jest jeden!" oraz piwo marki Łomża, a więc sponsora strategicznego kieleckiego klubu. Zdjęcie zostało zamieszczone w mediach społecznościowych i oczywiście wywołało falę komentarzy ze strony internautów.
Naszym skromnym zdaniem – to świetne ruchy marketingowe budujące nie tylko samą Łomżę Vive Kielce w mediach społecznościowych, ale również dodatkowo podkręca znaczenie Świętej Wojny, która, zwłaszcza po tak niesamowitym meczu, ma szansę na nowo rozbłysnąć. W ostatnich latach tych emocji brakowało, dlatego teraz, także po takich drobnych uszczypliwościach, wszyscy będziemy z upragnieniem czekać na kolejny mecz między Łomżą Vive Kielce, a Orlen Wisłą Płock. Na szczęście do kolejnej konfrontacji dojdzie niedługo, bo 4 czerwca w Tarnowie, gdzie obie ekipy zagrają o PGNiG Puchar Polski.
Dodajmy, że na tak sprzedawanych emocjach zyskuje pomalutku też PGNiG Superliga, jak i szeroko pojęty handball w Polsce. Przykład powinien iść z samej góry i tak się właśnie dzieje. Kielczanie pokazują, jak powinno się robić marketing sportowy. Przesłanie jest uszczypliwe, ale z zachowaniem smaku i sportowego ducha rywalizacji.
W tych względach kieleccy mistrzowie Polski zdecydowanie przebili skandaliczne przyśpiewki Lecha Poznań z prezesem Piotrem Rutkowskim na czele, które w obraźliwy sposób odnosiły się do ligowych rywali. Pewnych rzeczy nawet mistrzom po prostu nie wypada, a piłkarscy triumfatorzy powinni się od Łomży Vive Kielce nauczyć tego, że niezależnie od okoliczności, trzeba się zachować z klasą.
Fot. Patryk Ptak