Takac: Wierzę, że zrobimy w czwartek dobry wynik
Koronie Kielce ponownie nie udało się wygrać batalii w Fortuna 1 Lidze. Jednym z niewielu pozytywów w tym spotkaniu była premierowa bramka w żółto-czerwonych barwach Dalibora Takaca.
– Myślę, że graliśmy dzisiaj dobrze. Szkoda, że nie udało się dowieść wyniku. Zobaczymy na analizie, jakie błędy popełniliśmy, a co było dobrego w tym spotkaniu – mówi Takac.
Korona Kielce w spotkaniu z GKS-em Tychy zagrała bardzo chimerycznie. Po dobrej pierwszej połowie nadszedł kryzys w drugiej odsłonie. – Musimy grać dobrze przez całe spotkanie, ale myślę, że dzisiaj nie było najgorzej – twierdzi Słowak.
Dla Korony Kielce mecz z tyszanami miał gatunek sparingowy. Od poprzedniej kolejki wiadome było, że bez względu na wynik meczu ostatniej kolejki kielczanie pozostaną na czwartym miejscu w tabeli. – Dla mnie każdy mecz jest istotny. Jednak teraz całkowicie koncertujemy się na Odrze Opole – mówi 24-latek.
Dalibor Takac był jedną z największych nadziei na poprawę gry kielczan na wiosnę. Niestety, dla kieleckiego zespołu Słowak o wiele częściej zawodził w meczach niż miał na nie kluczowy wpływ. – Chcę grać lepiej. Patrzę już w przód i zamierzam dać z siebie sto procent w następnym meczu, jeżeli dostanę szansę. Wierzę, że zrobimy dobry wynik w czwartek – kończy Takac.
Mecz z Odrą Ople już w czwartek 26 maja, o godzinie 18.
Fot. Grzegorz Ksel