Mecz z Cracovią - szansa dla młodych
Korona wykorzystuje przerwę w rozgrywkach i w sobotę zmierzy się towarzysko, a zarazem charytatywnie z Cracovią. Trener Marek Motyka zapowiada, że da szansę pograć wszystkim zawodnikom.
Motyka nie będzie mógł jednak skorzystać z kilku swoich podopiecznych. Jacek Kiełb i Cezary Wilk przebywają na zgrupowaniach reprezentacji U-21 i U-23. Łukasz Nawotczyński i Paweł Buśkiewicz są kontuzjowani, a Hernani i Dariusz Łatka dopiero wracają do zdrowia po urazach. Sztab szkoleniowy chce ich jeszcze oszczędzić.
- Nic nie szkodzi. Mam całkiem fajną grupę zawodników na ten mecz. To duża szansa dla młodych piłkarzy, takich jak Kal, Gawęcki czy Malarczyk, by pokazali się w spotkaniu pierwszej drużyny. Mecz z Cracovią traktujemy oczywiście dużo luźniej, ale wierzę, że piłkarze pokażą się z dobrej strony - mówi Motyka.
Szkoleniowiec \"złocisto-krwistych\" wskazał meczową 18, ale zapewnia, że na boisko wybiegną wszyscy. - To tylko trening dla mojej drużyny, będę chciał spróbować wszystkich piłkarzy - twierdzi trener Korony. Nie ukrywa jednak, że drużyna przetestuje kilka schematów gry, które będzie można wykorzystać w najbliższym ligowym spotkaniu z Arką Gdynia.
Analiza ostatnich treningów pozwala przypuszczać, że Korona rozpocznie sparing w najmocniejszym składzie. Braki kadrowe zmuszą jednak Motykę do pewnych zmian. I tak przykładowo na prawe skrzydło zostanie przesunięty Paweł Sobolewski, a jego miejsce na lewej flance zajmie Edson. Sporo problemów kielczanie mają z obroną i dlatego rolę drugiego stopera, obok Jacka Markiewicza, będzie pełnił Piotr Malarczyk.
Cracovia przyjeżdża do Kielc ze Spały. Krakowianie meczem z Koroną zakończą tygodniowe zgrupowanie w tej miejscowości. - Mieliśmy tam wspaniałe warunki, więc trenowaliśmy dwa razy dziennie. Do tego dochodziły także treningi indywidualne, również odprawy. Mieliśmy możliwość pracy w grupie i wykorzystaliśmy to. W Kielcach będziemy chcieli rozegrać dobre spotkanie - twierdzi trener \"Pasów\", Orest Lenczyk.
Wstęp na sobotni mecz (Arena Kielc, godz. 17) jest bezpłatny. W trakcie spotkania będzie jednak przeprowadzona zbiórka pieniędzy dla rodziny byłego zawodnika Korony i Cracovii, śp. Krzysztofa Piszczka. W 2003 roku jego piłkarską karierą przerwała nieuleczalna choroba. Piłkarz zmarł 22 sierpnia tego roku, mając zaledwie 31 lat.
Przypuszczalny skład: Cierzniak - Paknys, Malarczyk, Markiewicz, Mijailović - Sobolewski, Vuković, Zganiacz, Edson - Konon, Edi.
fot. Paula Duda
Tym razem Hernani nie zagra przeciw Cracovii