Kiełb: Były chwile słabości, aby dać sobie spokój z piłką. Dla takich chwil warto

06-04-2022 02:40,
Mateusz Kaleta

Cudowny strzał Jacka Kiełba rodzem z najlepszych rozgrywek świata dał Koronie Kielce zwycięstwo nad Podebeskidziem Bielsko-Biała. Tym cenniejsze, że wydarzyło się to w doliczonym czasie gry, a dla piłkarza był to drugi mecz po powrocie po siedmiomiesięcznej przerwie z powodu kontuzji. - Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Bardzo dużo emocji po tym meczu - nie ukrywa strzelec gola, który dał kielczanom zwycięstwo 2:1.

- Odkąd miałem uraz, cały czas myślałem, że po powrocie strzelę bramkę. Ten gol zdarzył się tylko dzięki tym ludziom, którzy mi pomogli, także kibicom. Nie ma słów wdzięczności, które oddały by te uczucia. Były chwile słabości, aby dać już sobie spokój z tą piłką, przy takiej kontuzji i wieku. Ale jak nie kochać tych ludzi? Oni wszyscy złożyli się do tego, abym wrócił. Każde słowo znaczy dla mnie wiele i może niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy, ale dziękuję wszystkim za każde słowo. W ten sposób dzisiaj się odwdzięczyłem, ale mam nadzieję, że tym najlepszym odwdzięczeniem się będzie awans do ekstraklasy - mówi na gorąco po spotkaniu Jacek Kiełb.

Kielczanie grali z Podebeskidziem wyrównany mecz. Otworzyli wynik za sprawą trafienia Dawida Błanika, ale potem wyrównał Turek Emre Celtik. Był też nieuznany gol Frączczaka i dwa strzały rywali słupek, ponadto skórę Korony ratował w końcówce Konrad Forenc. Aż w końcu w doliczonym czasie wynik rozstrzygnął fenomenalną przewortką kapitan Korony Jacek Kiełb.

- Nastawiałem się na to, że wrócę do gry i strzelę tę bramkę. Po tym golu nie wiedziałem, co mam robić, gdzie biec. Miałem przygotowaną cieszynkę, ale o wszystkim zapomniałem. Te emocje były ogromne, mecz wciąż trwał i do rozklejenia niewiele brakowało. Ten gol jest dla wszystkich kibiców Korony, którzy życzyli mi dobrze. Jestem im bardzo wdzięczny, bo przeszedłem trudny okres i jeszcze tę piłkę będę dla nich kopał - przyznaje skrzydłowy.

Dla "Ryby" był to drugi mecz po siedmiomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją zerwania więzadeł w kolanie.

- Nie macie pojęcia, ile czasu spędziłem na treningu, rehabilitacji. Było dużo pracy, ale dla tego, co się dziś stało, było warto. Te emocje opadną dopiero po powrocie do domu. Ale nie ma co chodzić z głową w chmurach, bo w sobotę mamy kolejny mecz. Obyśmy złapali po tym spotkaniu trochę luzu. Dziś ciężko się grało się przeciwko Podbeskidziu - nie ukrywa "Ryba".

I dodaje: - Podbeskidzie grało bardzo dobrą piłkę. My byliśmy pospinani i brakowało nam luzu. Potrzebowaliśmy takiego meczu, takiego zwycięstwa. Dziś jest dużo radości i mam nadzieję, że w kolejnym meczu będzie to wyglądało jeszcze lepiej. Nie będę ukrywał, że presja awansu trochę niektórych blokowała. Po takim meczu to wszystko puści - przyznaje.

- Małymi kroczkami będę wprowadzany do gry. Ale jeśli będę tak wchodził i strzelał bramki, to tak może zostać do końca. Powiedziałem chłopakom: ja mogę nie wchodzić na boisko, a najważniejsze jest dobro Korony, aby wygrywała. Mnie w tym meczu też nie było łatwo. Jedna, druga strata, ale ta kontuzja nauczyła mnie charakteru. Zrobiłem sobie sporo postanowień, między innymi z włosami, które zetnę dopiero po tym spotkaniu. Jeszcze nie jestem gotowy od pierwszej minuty, ale jeśli tylko będę mógł pomóc drużynie, to będę robił wszystko, aby pomóc Koronie wygrywać mecze - kwituje Kiełb.

Kolejne spotkanie Korona rozegra już w sobotę - przeciwko Zagłębiu Sosnowiec. Początek na Suzuki Arenie o godz. 12:30.

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group