Silne Azoty Puławy za słabe na mistrzów Polski. Łomża Vive Kielce z pewnym zwycięstwem!

13-03-2022 14:35,
Maciej Urban

Bardzo dobra pierwsza połowa to za mało, by pokonać rozpędzoną Łomżę Vive Kielce. Drużyna Tałanta Dujszebajewa z każdą minutą grała coraz lepiej i ostatecznie była nie do zatrzymania. Mistrzowie Polski ograli Azoty Puławy 41:26. 

W składzie meczowym gospodarzy zabrakło Alexa Dujshebaeva oraz kontuzjowanego Nicolasa Tournata. Spotkanie w wykonaniu Łomży Vive Kielce zaczęło się od niemałych kłopotów. Azoty Puławy już od pierwszych minut pokazywały, że przyjechały do stolicy województwa świętokrzyskiego po pełną pulę.

Do 10. minuty wynik na tablicy pokazywał 4:5 na korzyść ekipy przyjezdnej. Zdobywcą wszystkich bramek dla Kielc był dobre dysponowany tego dnia Artsem Karalek. Chwilę później Mistrzowie Polski doprowadzili do wyrównania.

Później żaden z zespołów nie chciał odpuścić, dzięki czemu fani zgromadzeni w Hali Legionów mieli okazję zobaczyć ciekawe i wyrównane widowisko. Zarówno Łomża Vive Kielce, jak i Azoty Puławy, pewnie wykorzystywały swoje akcje ofensywne, a bramkarze raczej nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Do 20. minuty Mateusz Zembrzycki odnotował 31 procent skuteczności obron (na co przełożyło się kilka dobrych interwencji na początku spotkania), a Mateusz Kornecki 23 procent. Na ten moment tablica wyników pokazywała 10:10. 

Kielczanie wejście w kolejną „dziesiątkę” pierwszej połowy zaczęli z przytupem, bo od czterech bramek, na które złożyły się trafienia Kulesza, oraz trzech goli Arkadiusza Moryty z rzędu. Sytuacji gości nie poprawił Antoni Langowski, który otrzymał dwie minuty kary. 

Chcąc poprawić grę swoich podopiecznych, trener Robert Lis wziął czas. Zaraz potem Piotr Jarosiewicz zdobył bramkę, na którą szybko odpowiedział Moryto. W 30. minucie kolejnego gola ustrzelił Rafał Przybylski.

Na odpowiedź mistrzowie Polski mieli niespełna minutę, dlatego Tałant Dujszebajew wziął czas. Po krótkim rozegraniu, sędzia przyznał kielczanom rzut wolny. Na trzy sekundy przed końcem Karalek podał do Kulesza, który wybił się ponad blok defensywny rywali i rzucił z całej siły nie dając szans bramkarzowi na skuteczną reakcję. Po tej akcji Moryto wyszarpał zdobywcę gola z radości, a wynik pierwszej części zamknął się na stanie 19:13. 

Od początku drugiej połowy w bramce kieleckiego klubu grał Andreas Wolff, a w polu mogliśmy podziwiać wyczyny Szymona Sićki, który zastąpił Kulesza.

I to właśnie ten pierwszy dał się gościom szczególnie we znaki. 31-letni golkiper zaliczył kilka imponujących obron, a w 37. minucie popisał się podwójną interwencją doprowadzając rywali do szewskiej pasji. Kielczanie dzięki grze Wolffa zdołali zdobyć kilka łatwych goli z kontrataku umacniając swoją dominację w tym meczu. Do 40. minuty było 25:17. 

W kolejnych minutach dystans dzielący obie ekipy tylko się powiększał. Wystarczy powiedzieć, że do 50. minuty Kielce prowadziły 33:20, z czego 1/3 goli zdobył Karalek. 

Ogromną klasę zaprezentował także Sićko, którego puławianie nie byli w stanie zatrzymać. Kielecki bombardier zamknął to spotkanie z sześcioma golami na koncie. Postawa jego, jak i całego zespołu sprawiła, że przyjezdni w końcowych minutach nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki. Finalnie mistrzowie Polski wygrali 41:26. MVP potyczki wybrany został Artsem Karalek.

Łomża Vive Kielce – Azoty Puławy 41:26 (19:13)

Łomża Vive: Kornecki, Wolff – Vujović 4, Sanchez-Migallon 1, Olejniczak, Sićko 6, Karacić, Kulesz 5, Moryto 9, D. Dujshebaev 1, Thrastarson 2, Surgiel, Karaliok 11, Nahi 2

Azoty: Zembrzycki, Borucki – Akimenko, Zivković, Łangowski 2, Podsiadło, Bachko 8, Przybylski 6, Jurecki 3, Burzak, Dawydzik 2, Kowalczyk, Gumiński, Fedeńczak 2, Jarosiewicz 2, Konieczny 1

Fot. Patryk Ptak 

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group