Vanja Marković: Chciałem wrócić do Polski. Rozmawiałem z "Golem"

08-03-2022 16:35,
Mateusz Kaleta

Po pięciu latach do Polski wrócił Vanja Marković. Lubiany przez kieleckich kibiców były zawodnik Korony został piłkarzem drugoligowego Ruchu Chorzów i ma nadzieję awansować z "Niebieskimi" do Fortuna 1. Ligi. - Cały czas pamiętam o Koronie. Oglądam każdy mecz - mówi pomocnik, który niezwykle cieszy się z transferu do 14-krotnego mistrza Polski.

Marković spędził w Kielcach cztery i pół roku i przez ten czas rozegrał 70 meczów i strzelił 3 bramki. Do klubu trafił w 2012 roku, kiedy trenerem drużyny był Leszek Ojrzyński, a pod jego wodzą żółto-czerwoni osiągnęli najwyższy w historii wynik w ekstraklasie.

Teraz, po dziewięciu latach przerwy, 49-latek znów trenuje piłkarzy Korony, a Vanja Marković znów gra w Polsce. Choć nie ukrywa, że była mała szansa na jego powrót do Kielc. - W piłce nigdy nic nie wiadomo - śmieje się 27-latek.

Choć przez ostatnie lata zwiedził kawałek świata, grał w Macedonii, Portugalii, na Węgrzech, w Gruzji, Bośni i Hercegowinie, czy Indonezji, polskiego nie zapomniał i dalej świetnie radzi sobie w naszym języku. 

- Przede wszystkim miałem zamiar wrócić do Polski. Zależało mi na tym - jasno stawia sprawę Vanja Marković.

Jednocześnie nie ukrywa, że po cichu liczył, że jego nowym klubem może być Korona. Powrót do stolicy województwa świętokrzyskiego przyjąłby z dużym zadowoleniem. 

- Rozmawiałem z "Golem". Niestety Korona miała już zawodnika na tę pozycję. Nie było sensu się pchać na siłę - przyznej 27-latek.

Serb miał oferty z PKO Ekstraklasy i Fortuna 1. Ligi, ale wybór padł na drugoligowy Ruch, z którym podpisał kontrakt do końca sezonu. Ale jak sam zaznacza - perspektywy są znacznie większe.

- Wybrałem Ruch, bo wolę ten klub, niż drużynę, która walczy o utrzymanie w pierwszej lidze lub taką, która może spaść z ekstraklasy. Do następnego sezonu są trzy miesiące. My możemy zaraz awansować do pierwszej ligi i tak naprawdę być na równi z tymi, którzy spadną, ale mieć w dorobku awans. Tu mamy świetną atmosferę i motywację do gry. Z kimkolwiek bym nie rozmawiał, to kluby oferowały kontrakt do końca sezonu, bez opcji pozostania. Jeśli awansujemy z Ruchem, moja umowa przedłuży się o dwa lata. Mam o co walczyć. Gdzieś indziej musiałbym się liczyć z tym, że po trzech miesiącach będę musiał sobie szukać nowego klubu - opowiada Vanja Marković.

Na razie "Niebiescy" zajmują 3. miejsce w tabeli eWinner II ligi. Do Fortuna 1. Ligi awansują dwie najlepsze drużyny. Ekipy z miejsc 3-6 zagrają baraż.

- Tydzień temu graliśmy meczu u siebie i mówiąc szczerze, to jest ekstraklasa. To jest wyższy poziom niż te parę lat temu, kiedy pamiętam, jak Ruch grał w najwyższej lidze. Kibice są fantastyczni. Dla takich chwilach się gra w piłkę - przekonuje pomocnik.

Marković jest w Ruchu jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy, m. in. z doświadczeniem w Lidze Europy w barwach Vardaru Skopje. - Staram się pomóc drużynie, ale oczywiście koledzy też muszą mi pomóc, bo jestem nowy w klubie. Jak się chce grać o najwyższe cele, to trzeba mieć doświadczonych graczy. My takich mamy - przekonuje.

W dwóch meczach rundy rewanżowej chorzowianie zdobyli cztery punkty. Zremisowali 2:2 z Lechem II Poznań i pokonali 2:0 Garbarnię Kraków. Do liderującej Stali Rzeszów Ruch traci dziewięć punktów. - W tym sezonie gramy o awans. Jesteśmy beniaminkiem i pod tym kątem może to być mała niespodzianka, ale przecież jesteśmy Ruchem. Ten klub zawsze gra o wysokie cele - zapowiada Serb.

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group