Osłabiony, ale waleczny Górnik w Hali Legionów. Triumf Łomży Vive po ciekawym meczu

19-02-2022 17:33,
Mateusz Kaleta

Górnik Zabrze zagrał ambitnie i walecznie, ale nie dał rady urwać punktów mistrzom Polski. Łomża Vive Kielce pokonała zespół Marcina Lijewskiego 37:28 i umocniła się na prowadzeniu w tabeli PGNiG Superligi. A już w środę zagra kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów z Motorem Zaporoże.

Górnik Zabrze przyjechał do Kielc bardzo osłabiony. Trener Marcin Lijewski miał do dyspozycji tylko 11-osobową kadrę, w tym dwóch bramkarzy i czterech juniorów. Mimo to "Górnicy" od początku nie dawali po sobie poznać, z jakimi problemami się zmagają. Grali bardzo zaangażowani i nie odstawali od Łomży Vive. Pierwsza połowa rywalizacji była bardzo wyrównana.

Wynik otworzyli gospodarze. W 2. minucie po kontrataku rzucenia rozpoczął Cezary Surgiel, ale i Górnik miał swoje okazje. W 9. minucie przyjezdni objeli prowadzenie 5:4 po trafieniu Sebastiana Kaczora. Kielczanie błyskawicznie odpowiedzieli za sprawą Damiana Domagały.

Dla 19-letniego Kaczora był to powrót do hali, w której występował w barwach Łomży Vive przez rok. Obrotowy Górnika był bardzo zmotywowany na mecz przeciwko byłym kolegom. Od początku był aktywny w ataku i w obronie. Nie odstawiał nogi, czego efektem była kara indywidualna z 12. minuty spotkania.

- Panowie, jest nas tak mało. Nie utrudniajmy sobie - dało się słyszeć Marcina Lijewskiego podczas jednego z czasów dla drużyny. "Górnicy", pomimo kontuzji, pokazali się z bardzo dobrej strony.

Talant Dujszebajew także oszczędzał siły swoich zawodników. Brakowało m. in. Arkadiusza Moryty, ale kielczanie powoli budowali przewagę nad rywalami. W pierwszej połowie ozdobą meczu było trafienie tyłem do bramki Nicolasa Tournata. Z kolei rezerwowy bramkarz Górnika Paweł Kazimier w kapitalny sposób zatrzymał w sytuacji sam na sam Dylana Nahi.

Przez dłuższy czas na prawym skrzydle w tym spotkaniu występował nominalny obrotowy Damian Domagała. Młody zawodnik bardzo dobrze wywiązał się ze swojej roli, miał stuprocentową skuteczność i zdobył cztery bramki.

To było aktywne spotkanie, rozgrywane w dobrym tempie. O czym świadczy spora liczba bramek. Zabrzanie grali nieźle w ataku, ale słabiej bronili. Do przerwy kielczanie prowadzili z Górnikiem 18:16.

Druga połowa nie przyniosła diametralnej zmiany w obrazie gry. Wciąż była ona wyrównana, osłabiony Górnik starał się jak mógł utrudnić zadanie Łomży Vive Kielce. Żółto-biało-niebiescy mieli prowadzenie i kontrolowali przebieg spotkania. 

Bardzo dobrą skuteczność z karnych prezentował pod nieobecność Arkadiusza Moryty Igor Karacić. Chorwat nie pomylił się ani razu i zdobył siedem bramek z "siódemek". Ex-aequo z Szymonem Sićko, który swój strzelecki dorobek podreperował w ostatnich dziesięciu minutach, był najskuteczniejszym zawodnikiem kielczan w tym spotkaniu. W Górniku 7 na 13 prób wykorzystał Paweł Dudkowski.

Kielczanie odskoczyli od rywali w końcówce i zdubowali jeszcze bardziej okazałą przewagę, choć w końcówce dwukrotnie zatrzymał ich w bramce Dawid Szczelaszczyk. Mistrzowie Polski triumfowali w Hali Legionów 37:28. Dla Górnika to czwarta porażka z rzędu.

Kolejny mecz Łomża Vive Kielce rozegra w środę i będzie to spotkanie Ligi Mistrzów z Motorem Zaporoże. Początek starcia w Hali Legionów o godz. 18:45.

Łomża Vive Kielce - Górnik Zabrze 37:28 (18:16)

Łomża Vive: Wolff, Kornecki – Nahi 3, Surgiel 2, Sićko 7, Kulesz 1, Karacić 7, Olejniczak 2, Thrastarson 3, A. Dujszebajew 3, Vujović 1, Karaliok 2, Tournat 2, Domagała 4

fot: Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group