Sierpina w tym sezonie już nie zagra. Poważna kontuzja obrońcy Korony Kielce
Łukasz Sierpina wypada z gry z powodu poważnej kontuzji i w tym sezonie nie zagra już w barwach Korony Kielce. 33-letni lewy obrońca nabawił się urazu w ostatnim sparingu przed startem rundy wiosnnej piłkarskiej Fortuna 1. Ligi. Teraz będzie musiał przejść operację.
Korona przegrała to spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec 0:1, a jedyną bramkę w 73. minucie zdobył dla przyjezdnych Vamara Sanogo. Ponieważ mecz był zamknięty dla kibiców i przedstawicieli mediów, nie znamy składów, w jakich wystąpiły oba zespoły.
Kielecki klub poinformował jednak, że to starcie było bardzo pechowe dla lewego obrońcy. W 25. minucie Sierpina zderzył się w polu karnym z bramkarzem Zagłębia Michałem Gliwą. Po tym starciu nie był w stanie kontynuować gry, został zniesiony z boiska na noszach i od razu pojechał do szpitala.
Teraz znana jest już diagnoza. - Łukasz doznał złamania kości piszczelowej w prawej nodze. W ciągu najbliższej doby przejdzie w Kielcach operację - powiedział, cytowany przez klubową stronę Łukasz Miller, szef działu medycznego Korony.
Sierpina nie zagra w tym sezonie już w piłkę. Korona będzie polegać na lewej obronie najprawdopodobniej na Roberto Corralu - nowym obrońcy, który dołączył do kieleckiego zespołu z Hiszpanii.
W piątek o godz. 15 Korona zagra z Zagłębiem drugie spotkanie towarzyskie - również na własnym obiekcie i również zamknięte dla kibiców oraz przedstawicieli mediów.
fot: Mateusz Kaleta