Zgadzam się, że nasze srebro jest niespodzianką, ale najbardziej dla ludzi z zewnątrz

04-02-2022 16:39,
Michał Gajos

Niezwykle owocny w zwycięstwa i ostateczny sukces, jakim jest srebrny medal mistrzostwa Europy, był początek roku dla zawodnika Łomży Vive Kielce, Miguela Sancheza-Migallona. Hiszpan dołączył już do drużyny żółto-biało-niebieskich i oczekuje na wznowienie rozgrywek w PGNiG Superlidze. - Za nami bardzo dobra pierwsza część rozgrywek, ale teraz musimy zagrać jeszcze lepiej – mówi obrońca w rozmowie z oficjalną stroną klubu. 

Za szczypiornistą z Półwyspu Iberyjskiego udany start nowego roku. I choć przegrany finał mistrzostw Europy może pozostawiać gorzki posmak niedosytu, to w ogólnym rozrachunku medal tak prestiżowego turnieju przy mnogości problemów z jakimi musiała się zmierzyć kadra Jordiego Ribery jest wynikiem ponad stan. - Przed mistrzostwami nie myśleliśmy o medalu czy obronie tytułu. Naprawdę. Chcieliśmy po prostu wygrywać każde kolejne spotkanie i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że nasza metoda przyniosła sukces. Zgadzam się, że nasze srebro jest niespodzianką, ale najbardziej dla ludzi z zewnątrz. Były wątpliwości odnośnie naszej drużyny, bo mieliśmy w składzie wielu nowych graczy. Przed mistrzostwami, podczas treningów we własnym gronie, czuliśmy jednak, że jesteśmy naprawdę mocni – zdradza.

Wicemistrzowie Starego Kontynentu na swojej drodze po srebrny krążek napotkali reprezentacje Polski i trzeba przyznać, iż drużyna Patryka Rombla sprawiła sporo problemów faworyzowanym Hiszpanom, o czym świadczy wynik 28:27. - My zagraliśmy słabo, a Polacy dobrze. Wiedzieliśmy, że choć rywale odpadli już z rozgrywek, na pewno będą walczyć do końca i to się sprawdziło. Podczas analizy wideo zwracaliśmy uwagę, że w obronie koncentrujecie się na zawężaniu gry środka, a w ataku decyduje duet Szymon Sićko i Michał Olejniczak. Mocnym punktem jest też współpraca leworęcznych Arkadiusza Moryto i Michała Daszka z obrotowymi. Nasza analiza straciła jednak trochę sensu, gdy kilku zawodników nie mogło u was zagrać. Wiemy jednak, że Polacy się rozwijają, są coraz wyżej w turniejach i jeśli mają dobry dzień, mogą wygrać z każdym – ocenia.

Węgiersko-słowacki turniej z pewnością przejdzie do historii w niechlubnym znaczeniu. Koronawirus dał mocno się we znaki organizatorom, kibicom i przede wszystkim zawodnikom. - Rozumiem, że wiele reprezentacji narzekało. Wiem, że niektórzy trafili do hoteli z innymi gośćmi z zewnątrz, inni natomiast do hoteli tylko dla uczestników turnieju. Z naszej perspektywy najgorsze były testy. Gracze dostawali sprzeczne wyniki, wszyscy bardzo stresowaliśmy się, czy będziemy mogli zagrać w kolejnym spotkaniu. Było i tak, że dwie godziny przed meczem nie byliśmy pewni własnego składu. Oprócz tego, w obu krajach, na Węgrzech i Słowacji, obowiązywały inne zasady. Można się było w tym pogubić. Całym zamieszaniem nie jestem jednak zdziwiony. Chyba każdy wiedział, że zorganizowanie turnieju w trakcie pandemii będzie bardzo trudne – wspomina.

Inauguracja klubowych rozgrywek w nowym roku piłki ręcznej coraz bliżej. Łomża Vive Kielce wróci do gry już w sobotę, kiedy podejmie we własnej hali Sandra SPA Pogoń Szczecin. - Nasze cele są niezmienne: chcemy wygrać Mistrzostwo oraz Puchar Polski oraz awansować do Final4 Ligi Mistrzów. Za nami bardzo dobra pierwsza część rozgrywek, ale teraz musimy zagrać jeszcze lepiej. Mamy młody zespół, który szybko się uczy i ma jeszcze duże rezerwy. Jestem bardzo zadowolony, bo mam duże chęci, by dalej się rozwijać, poprawiać swoją grę i zdobyć w Kielcach wiele trofeów. Klub imponuje mi przede wszystkim podejściem, które zbiega się z moim. Ciągle są rzeczy, które można poprawić, zawsze trzeba szukać czegoś nowego. My, w Łomża Vive Kielce, zawsze chcemy więcej i nigdy nie jesteśmy w pełni zadowoleni ze swojej gry - kwituje. 

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group