Zawodnik Łomży Vive Kielce z szansą na złoto. W niedzielę wielki finał mistrzostw Europy
Mistrzostwa Europy rozgrywane na Słowacji i Węgrzech dobiegają końca. Przed nami ostatni akt czempionatu. O medal z najcenniejszego kruszcu biło się 12 zawodników Łomży Vive Kielce w 7 nacjach. Ostatecznie powalczy o niego Miguel Sanchez-Migallon, reprezentant Hiszpanii.
Półfinałowe starcia utarły nosa handball'owym ekspertom i bukmacherom. Ci w niedzielnym finale upatrywali parę Dania - Francja. Faworyci zgodnie ulegli Hiszpanom oraz Szwedom. Jednak to triumf zawodników z Półwyspu Iberyjskiego zaskoczył szczególnie.
Osłabiona drużyna Jordiego Ribery wydawała się być nieadekwatnym przeciwnikiem dla Duńczyków, z Mikkelem Hansenem na czele. O skali niespodzianki niech świadczy fakt, iż za każdą postawioną złotówkę na Hiszpanów bukmacherzy oferowali blisko 7 złotych. Zapowiadany scenariusz sprawdzał się jedynie w pierwszej części meczu, którą ekipa Jacobsena zwyciężyła 14:13. Natomiast po zmianie stron piłka ręczna postanowiła napisać romantyczną historię, uchylając bramy do finału obrońcy trofeum. Hiszpanie zdominowali rywala po przerwie, podnosząc z parkietu, pewną, czterobramkową wygraną.
Łomża Vive Kielce, poza Sanchezem-Migallonem, mogła mieć w zbliżającym się finale jeszcze dwóch swoich reprezentantów. Blisko tego osiągnięcia byli Francuzi z Nicolasem Tournat oraz Dylanem Nahi w składzie. Mistrzowie Olimpijscy nie udźwignęli presji, ulegając, po bardzo wyrównanej potyczce, graczom "Trzech Koron" - 34:33.
Finał mistrzostw Europy 2022 pomiędzy Hiszpanią a Szwecją rozpocznie się w niedzielę 30 stycznia o godz. 18. Wcześniej, bo o 15:30, odbędzie się mecz o trzeci stopień podium, w którym Francja zmierzy się z Danią.
fot. Anna Benicewicz-Miazga