Sierpina: Wygraliśmy wysoko, więc to sama przyjemność
W pierwszym zimowym sparingu Korona Kielce zagrała dwoma "jedenastkami" i pokonała Puszczę Niepołomice 4:1. - Chcieliśmy się zrewanżować za porażkę w lidze - nie ukrywa Łukasz Sierpina.
- Wygraliśmy wysoko, więć to sama przyjemność. Przez dziesięć dni dużo pracowaliśmy motorycznie, tak samo w ataku i w obronie, gdzie dużo rzeczy było złych i nam przeszkadzało. Jesteśmy silniejsi i idziemy do przodu - podsumowuje obrońca Korony.
Gole zdobyli Marcel Gąsior (32'), Dawid Błanik (42'), Mario Zebić (79') i Artur Amroziński (88'). Dla rywali trafił Patryk Zych (52').
33-latek nie ukrywa, że żółto-czerwoni mieli w pamięci potyczkę z końca roku w lidze. Wówczas w Niepołomicach ulegli Puszczy aż 2:5.
- Oczywiście, że patrzyliśmy na ten sparing przez pryzmat tego meczu. Teraz graliśmy towarzysko, ale chcieliśmy się zrewanżować. To nasz pierwszy sprawdzian pod wodzą nowego trenera. Zmieniliśmy parę rzeczy i widać, że to wszystko na plus - przekonuje.
Kielczanie zagrają jeszcze dwa sparingi w Polsce, a potem wylecą do Turcji na dwutygodniowe zgrupowanie. - Wiemy, jakie warunki są w zimie. W Turcji na pewno będzie lepiej - uważa zawodnik.
Najbliższy sprawdzian żółto-czerwonych w sobotę. O godz. 12:00 na stadionie przy ul. Kusocińskiego kielczanie podejmą drugoligową Wisłę Puławy.
fot: Mateusz Kaleta