WIDEO: Brutalny atak pięścią w twarz. Michał Olejniczak powalony przez Białorusina
Rozgrywający Łomży Vive Kielce Michał Olejniczak był jednym z najlepszych zawodników reprezentacji Polski w meczu z Białorusią i został wybrany MVP tego spotkania. Ale wcześniej mocno ucierpiał - bokserskim ciosem Miklaia Aliokhina został powalony na ziemię. Za to niesportowe zagranie Białursin obejrzał czerwoną, a następnie niebieską kartkę. Polacy wygrali całe spotkanie 29:20.
Biało-czerwoni mieli to spotkanie pod swoją kontrolą i zagrali piekielnie dobrze szczególnie w obronie. 20 straconych bramek to największy powód do dumy. Wielki charakter pokazał też Olejniczak, który po brutalnym ataku nie podłamał się, ale dalej kontynuował grę i był najlepszy na boisku.
Wszystko toczyło się w 19. minucie - Białursini rozgrywali atak pozycyjny, a w pewnym momencie niczym rażony piorunem na ziemię padł Olejniczak. Dopiero powtórki telewizyjne pokazały, co stało się w podbramkowym zamieszaniu. Miklai Aliokhin uderzył zawodnika Łomży Vive Kielce pięścią, a po wideweryfikacji sędziny z Francji nie miały wątpliwości - to był brutalny faul, za który należy się kara.
- Aliohin zahaczył Olejniczaka. To jest cios bokserski. Prawy prosty wyprowadzony. No nie tak powinniśmy grać w piłkę ręczną - komentowali dziennikarze Eurosportu.
Reprezentant Białorusi otrzymał za swoje zagranie czerwoną kartkę, a później także niebieski kartonik. To oznacza, że zostanie zawieszony na co najmniej jedno spotkanie.
Polska pokonała Białoruś 29:20 i jest już pewna awansu z grupy. We wtorek biało-czerwoni zagrają ostatnie spotkanie w fazie grupowej turnieju - z Niemcami (godz. 18:00).
CZERWONA KARTKA. TO JEST CZERWONA KARTKA!
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) January 16, 2022
Druga połowa meczu Polaków z Białorusią trwa w Eurosporcie 1 i https://t.co/1ySwqsWDRE.#ehfeuro2022 pic.twitter.com/QByu2HiEf9
fot: Mateusz Kaleta