Nowy zawodnik na treningu Korony Kielce. To Hiszpan na lewą stronę defensywy
W poniedziałek o godz. 11 Korona Kielce rozpoczęła pierwszy trening pod wodzą Leszka Ojrzyńskiego. Na przedpołudniowych zajęciach, które były pierwszymi po zimowych urlopach, pojawił się też nowy zawodnik. To Roberto Corral - 24-letni Hiszpan, który w najbliższych dniach będzie przebywał w Kielcach na testach. Zawodnik jest wolnym piłkarzem i pozostaje bez przynależności klubowej od pół roku.
Dyrektor sportowy Korony Paweł Golański nie ukrywał, że kielecka drużyna, aby walczyć o awans do PKO Ekstraklasy, potrzebuje wzmocnień. Jedną z pozycji, która wymaga obsadzenia, jest lewa obrona. Na jesieni tą flankę zajmował Łukasz Sierpina, ale w przypadu jego kontuzji, konieczne były roszady. Dawid Lisowski, będący podstawowym lewym obrońcą w poprzednim sezonie, w tym zagrał tylko dwa mecze.
Być może lekarstwem będzie Roberto Corral. 24-letni Hiszpan przyjechał do Kielc i wziął udział w pierwszym treningu pod wodzą Leszka Ojrzyńskiego. Z drużyną żółto-czerwonych będzie pracował przez tydzień i zgodnie z zapowiedzią Pawła Golańskiego, będzie to jedyny testowany przez Koronę zawodnik.
Grający na lewej stronie obrony zawodnik ma duże doświadczenie na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Hiszpanii, gdzie rozegrał 112 meczów. Jednak od pół roku nie zagrał w żadnym oficjalnym meczu i pozostaje bez klubu.
Corral pochodzi z miasta Valladolid, dawnej siedziby hiszpańskich królów. Jest wychowankiem Realu Valladolid. W pierwszej drużynie znanego hiszpańskiego zespołu zagrał dwa mecze - oba w Pucharze Króla. Było to 90 minut przeciwko Tolosa CF (3:0) oraz 120 minut w meczu z Marbella FC (1:1 po dogrywce, 5:2 w karnych).
Przez cztery lata Corral występował regularnie w grającej w Segunda Division B (trzeci poziom rozgrywkowy w Hiszpanii) drugiej drużynie Realu Valladolid. W tym czasie był czołowym zawodnikiem zespołu - łącznie rozegrał 102 mecze, strzelając dwie bramki i notując dwie asysty. W sezonie 2019/20 Real Valladolid walczył w barażach o awans do Segunda Division, ale przegrał spotkanie na etapie ćwierćfinału z rezerwami Barcelony (2:3). W tym meczu zagrali m. in. wyceniany dziś na 20 mln euro gracz RB Lipsk Ilaix Moriba, czy obecny obrońca Barcy Óscar Mingueza, a także brat byłego zawodnika Korony Rodrigo Zalazara - Kuki.
We wrześniu 2020 roku Real Valladolid wypożyczył Roberto Corrala do grającej na tym samym poziomie rozgrywkowym Numancii. W sezonie 2019/20 lewy obrońca zagrał 15 meczów i po jego zakończeniu wrócił do Valladolid. Jednak klub nie wiązał z nim już planów. Od 31 sierpnia piłkarz pozostaje bez klubu.
Jeśli znajdzie uznanie w oczach Leszka Ojrzyńskiego, być może wzmocni na wiosnę Koronę. Żółto-czerwoni rozpoczęli przygotowania, które potrwają do końca lutego. W tym czasie mają w planach osiem sparingów oraz wyjazd na dwutygodniowe zgrupowanie do Turcji.
fot: Maciej Urban