Młoda zawodniczka Suzuki Korony Handball Kielce w tym sezonie już nie zagra
Poważna kontuzja i operacja wykluczają z gry do końca sezonu młodą, utalentowaną zawodniczkę Suzuki Korony Handball Kielce. 18-letnia Klaudia Wawrzycka zerwała więzadła krzyżowe przednie w lewym kolanie.
Młodej prawoskrzydłowej, która może grać też na prawym rozegraniu, nie opuszcza pech. To już druga tak poważna kontuzja w jej karierze. Niedawno uporała się ze złamaną kością przedramienia, a kiedy była blisko debiutu w PGNiG Superlidze, okazało się, że znów musi pauzować.
Klaudia Wawrzycka doznała urazu kolana pod koniec października na treningu. Teraz kontuzja się odnowiła, a badania potwierdziły najgorszy scenariusz. Niedawno 18-latka przeszła operację kontuzjowanego kolana w Busku-Zdroju.
– Mam duże wsparcie w klubie od wszystkich szkoleniowców i zawodniczek. Trener Paweł Tetelewski powiedział mi, że na pewno ze mnie nie zrezygnuje. Były bowiem takie przypadki w europejskiej piłce ręcznej, że zawodniczki nawet po trzech operacjach, z powodzeniem potem grały w piłkę ręczną – mówi na łamach klubowej strony 18-letnia zawodcznika.
Klaudia Wawrzycka na swój debiut w PGNiG Superlidze musi jeszcze poczekać. Na razie przechodzi rehabilitację. - Jedno jest pewne – nie poddam się nigdy. Wrócę silniejsza – podkreśla Wawrzycka.
fot: Patryk Ptak