Bertus Servaas po meczu z PSG: Jestem dumny z chłopaków
Za nami kolejny hit Ligi Mistrzów, w którym Łomża Vive Kielce zagrała na wyjeździe Paris Saint-Germain. W Paryżu nie udało się wygrać, ale zawodnicy ze stolicy województwa świętokrzyskiego zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Czwartkową porażkę skomentował prezes Bertus Servaas.
To było ciekawe widowisko, w którym przez większość spotkania nieznacznie przeważało PSG. Przyjezdni zaliczyli nie najlepszy początek potyczki i już w 13. minucie, za sprawą trafienia Kamila Syprzaka, było 9:4. Pod koniec pierwszej części podopieczni Tałanta Dujszebajewa niemal odrobili straty doprowadzając do wyniku 16:14.
Później kielczanie mieli swoje lepsze momenty, ale w ważnych chwilach, które mogły doprowadzić do przełamania, brakowało skuteczności. Ostatecznie mistrzowie Polski przegrali w Paryżu 27:32.
Do paryskiego starcia odniósł się dziś prezes Bertus Servaas. – Jestem dumny z chłopaków za walkę. Trzeba szybko zapomnieć o tym meczu i koncentrować się na ostatnich spotkaniach w roku. Bardzo ważne, by wygrać ostatnie starcia, aby skoczyć ten rok zarówno na 1 miejscu tabeli Ligi Mistrzów, jak i PGNiG Superligi.
Kolejnym oponentem mistrza Polski w Champions League będzie FC Porto. Ta potyczka odbędzie się w następny czwartek o godzinie 20.45. Wcześniej, bo już w sobotę 4 grudnia, kielczanie zmierzą się z MKS-em Piotrkowianin.
Fot. Patryk Ptak