SONDA: Kto był najlepszym piłkarzem Korony Kielce w meczu z Górnikiem Polkowice?
Korona Kielce po raz kolejny w tym sezonie może czuć duży niedosyt. W sobotę tylko zremisowała z beniaminkiem i ostatnią drużyną w tabeli Górnikiem Polkowice 2:2. Kielczanie zagrali słabo, ale w końcówce przeżyli prawdziwą mieszankę emocji. Tradycyjnie pytamy na łamach CKsport.pl kto był najlepszym piłkarzem Korony w tym meczu?
Żółto-czerwoni pojechali do Polkowic bardzo osłabieni - bez sześciu ważnych graczy. Kontuzje wykluczyły z gry Jacka Kiełba, Adama Frączczaka, Grzegorza Szymusika i Filipe Oliveirę, a kartki Mario Zebicia i Łukasza Sierpinę. To dało szansę na pierwszy w tym sezonie występ Dawida Lisowskiego, czy miejsce w wyjściowym składzie dla Mateusza Lewandowskiego.
Jednak kielczanie na boisku zupełnie nie byli sobą. Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy kilkakrotnie zagrozili bramce Konrada Forenca, obili poprzeczkę, aż w końcu tuż przed przerwą wyszli na prowadzenie. Gola do szatni głową po rzucie rożnym zdobył Mateusz Piątkowski, a kieleccy obrońcy spóźnili się z interwencją.
W drugiej połowie było już lepiej. Najwięcej emocji dostarczyła sama końcówka. Tym razem był to słabszy mecz liderów Korony - Dawida Błanika i Jakuba Łukowskiego. Grę rozkręcili zmiennicy - Janusz Nojszewski i Zvonimir Petrović, którzy zaliczyli po asyście. Najpierw ten pierwszy podał do Adriana Danka, który przymierzył ze skraju pola karnego i ładnym strzałem doprowadził do remisu. Potem Bośniak obsłużył Jacka Podgórskiego, który w 83. minucie trafił gola, który dał Koronie prowadzenie. Współpraca skrzydłowego z Dankiem wyglądała dobrze, a po zmianie ustawienia na trzech obrońców, prawy sektor boiska miał dużo miejsca. Obaj zawodnicy byli aktywni i gdyby dokonywali lepszych wyborów, mogliby mieć na koncie jeszcze lepsze liczby.
Kiedy w 77. minucie za brutalny faul na bramkarzu z boiska wyleciał Mateusz Piątkowski, Korona miała wszystkie atuty w swoich rękach. Ale w końcówce zaspała, obrona była w totalnej rozsypce, a Górnik wyprowadził kontrę, którą zakończył bramką. Źle w tej akcji spisał się Piotr Malarczyk, który chwilę później wyleciał z boiska za dwie żółte kartki. A polkowiczanie mieli piłkę meczową, ale nie wykorzystali szansy na gola, który dałby im zwycięstwo.
A kto w tym meczu był najlepszym piłkarzem Korony? Zapraszamy do udziału w sondzie.
fot: Grzegorz Ksel