Misja kielczan na Kwidzyn: Jak najszybciej zamknąć mecz
Już dziś, w sobotę Łomża Vive Kielce podejmie przed własną publicznością ekipę MMTS-u Kwidzyn. Spotkanie w ramach 7. serii gier PGNiG Superligi ma jednego faworyta, jednak mistrz Polski z pokorą podchodzi do niedzielnej rywalizacji.
- Nie ma wątpliwości, że Kwidzyn od początku sezonu prezentuje się z dobrej strony. Musimy być niezwykle skoncentrowani, aby wygrać ten mecz. A następnie, praktycznie bez odpoczynku, przygotować się do spotkania z Paryżem, dlatego szacunek, jaki musimy pokazać Kwidzyniowi należy utrzymać przez pełne 60 minut - przyznaje opiekun kielczan, Talant Dujshebajew.
Wysoki triumf na niwie europejskiej, następnie o włos od blamażu na krajowym podwórku. Mistrz Polski przed przystąpieniem do kolejnej ligowej potyczki musi mieć z tyłu głowy zeszłotygodniowe męczarnie w Puławach, gdzie długimi fragmentami pachniało pierwszą utratą punktów od ponad dwóch lat.
– Musimy wyciągnąć wnioski z poprzedniego mikrocyklu i tego spotkania w Puławach. Trzeba przygotować się zarówno fizycznie, jak i mentalnie, aby w niedzielę jak najszybciej zamknąć ten mecz. To jest dla nas cel numer jeden. Oczywiście, musimy podejść niezwykle skoncentrowani, to bardzo ważne – mówi Tomasz Gębala.
Początek starcia o godz. 17:15.
fot. Maciej Urban