Korona liderem i z dużym zapasem potencjału: Rezerw jest sporo

17-09-2021 11:50,
Michał Gajos

Pozytywny ból głowy to casus trenerów dysponujących szeroką kadrą swoich zespołów. Dopadł on również szkoleniowca Korony Kielce – Dominika Nowaka, który na sobotnie stracie w ramach 9. kolejki Fortuna 1 Ligi przeciwko Sandecji Nowy Sącz będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników.

- Sytuacja jest bardzo dobra. Oczywiście zabraknie Jacka Kiełba i, jeszcze na ten moment,  Marcela Gąsiora, natomiast cieszy powrót Piotra Malarczyka. Jesteśmy gotowi i mamy duży ból głowy – zdradza trener lidera rozgrywek. 

Sporą zagadką, której rozwiązanie poznamy dopiero w sobotni wieczór, pozostaje kwestie zestawienia dwójki stoperów. Tę, pod nieobecność popularnego „Malara”, tworzyli Michał Koj oraz Mario Zebić. I trzeba przyznać, że Chorwat już kolejny raz w bieżącej kampanii nie zawiódł. - Cieszymy się, że tak to wyglądało, jednak trzeba zaznaczyć jedno, Piotr Malarczyk był ostoją defensywy. Nie ma co ukrywać, mamy ból głowy, bo nie tylko zastępujący go Mario Zebić, ale również inni gracze prezentują wysoką formę treningach. Jest w czym wybierać zwłaszcza w ofensywie, gdzie sygnał dał ostatnio Jakub Górski – tłumaczy.

- Pomysły są. Nasze dwa docelowe systemy to 1-4-3-3 oraz 1-4-2-3-1, w którym graliśmy ostatnie spotkanie. Jednak choćby w Olsztynie wyszliśmy trójką w środku, więc takiego ustawienia też możemy szukać – dodaje.

Ważny punktem układanki Nowaka są aktywne skrzydła, na których, po transferze Dawida Błanika i rosnącej formie Jakuba Górskiego, szkoleniowiec spodziewa się jeszcze większej rywalizacji. – To dobrze, że pojawiają się kolejne opcje i nie mamy do dyspozycji tylko dwóch graczy. Gdyby ci zawodnicy nie mięli konkurencji za chwilę byliby pod formą, a tak reszta naciska. Czterech zawodników na tych pozycjach to duży plus, choćby w obliczu zmian – mówi.

To, czy tak długo wyczekiwany nabytek klubu zadebiutuje w zbliżającym się spotkaniu zależy już tylko i wyłącznie od decyzji sztabu. - Był ciągle w treningu, oczywiście wypadł z rytmu meczowego, natomiast w poprzednim klubie grał cały czas, więc to nie ulega wątpliwości, że nie ma zaległości fizycznych, więc jest do naszej pełnej dyspozycji – uspokaja.

Podłoże do zanotowania premierowego występu w nowych barwach idealne – Kielce, Suzuki Arena i wyjątkowy rywal, były klub 24-latka – Sandecja Nowy Sącz. - Mamy swoje przemyślania co do tej drużyny. Widzimy ich dobre strony. Jest to zespół, który chce grać w piłkę, utrzymywać się przy niej i kontrolować spotkanie. Dostrzegamy również wady, zwłaszcza w defensywie. Obserwowaliśmy rywala w poprzednich meczach, dlatego wyciągamy wnioski i zamierzamy tak dobrać taktykę, aby wygrać na Suzuki Arenie – zdradza.

I dodaje. - Gramy u siebie, więc musimy skupić się na sobie i na tym, abyśmy dobrze zagrali. Zwłaszcza w ofensywie chcemy być bardziej dynamiczni, ale już w Bielsku było widać, że idziemy w tym aspekcie do przodu. Rezerw jest sporo, rozmawiamy o tym z zawodnikami. Ciągle musimy pracować nad wymiennością pozycji i wypełnianiu wolnych przestrzeni – uważa.  

Na jaki duet skrzydłowych oraz stoperów postawi tym razem opiekun żółto-czerwonych? Czy debitu doczeka się Błanik? Na te i wiele innych pytań poznamy odpowiedź w sobotę o godz. 20:30 – wtedy wybrzmi pierwszy gwizdek spotkania pomiędzy Koroną a Sandecją. 

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group