Dublet Łukowskiego i bohater Górski. Korona wygrywa z Podbeskidziem po golu w doliczonym czasie gry!

11-09-2021 14:19,
Michał Gajos

Co za historia! Korona Kielce wygrała 3:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, po dwóch bramach Jakuba Łukowskiego i decydującym trafieniu z doliczonego czasu gry, bohatera – Jakuba Górskiego. Kielczanie dwukrotnie prowadzili w tym spotkaniu, jednak za każdym razem sposób na doprowadzenie do wyrównania znajdowali gospodarze, którzy bramkę na 2:2 zdobyli, po skądinąd, kontrowersyjnym rzucie karnym. 

Podbeskidzie po słabym starcie rozgrywek wraca na dobre, zwycięskie tory. Górale wygrali ostatnie trzy spotkania i to oni byli postrzegani przez bukmacherów jako faworyt sobotniego starcia. W szeregach gospodarzy na boisku od pierwszej minuty pojawił się były zawodnik Korony – Michał Janota. 

W ekipie kielczan nastąpiła tylko jedna, wymuszona zmiana w porównaniu do ostatniego meczu. Kontuzjowanego Piotra Malarczyka zastąpił Mario Zebić.

Koroniarze po raz pierwszy dość groźne zaatakowali w 5. minucie spotkania. Świetne przejęcie w newralgicznej strefie boiska zaliczył Jacek Podgórski. Skrzydłowy kielczan ruszył z piłką prawą flanką, wymienił serię podań z Marcinem Szpakowskim, poczym zacentrował w stronę Adama Frączczaka. Doświadczony snajper jednak minął się z futbolówką i Górale mogli odetchnąć. 

Podbeskidzie odpowiedziało 4 minuty później. Po rzucie wolnym Merebashviliego do dogodnej sytuacji doszedł Kamil Biliński. Kapitan i najlepszy strzelec gospodarzy przestrzelił dość wyraźnie. 

Te sytuacje nakręciły obie ekipy, które zafundowały zgromadzonym kibicom pod Klimczokiem dobre i intensywne widowisko. Golkiperów obu drużyn zatrudniali m. in. Szymusik, ponownie – Biliński czy Gach. Żadna z tych sytuacji nie przerodziła się w trafienie, na to trzeba było poczekać do 18. minuty pojedynku. 

Kielczanie przejęli piłkę na własnej połowie, ta znalazła się po nogami Adama Frączczaka, który momentalnie odwrócił się w kierunku akcji i wyśmienitym podaniem na wolne pole, uruchomił Jakuba Łukowskiego. 25-latek oderwał się od linii obrony i wyszedł sam na sam z Polackiem. Napastnik zachował stoicki spokój, przelobował Czecha i wyprowadził złocisto-krwistych na prowadzenie.  

Po tej bramce nastąpiło blisko 10 minut nieustannych ataków gospodarzy. Na szczęście dla kielczan bielszczanom brakowało konkretów. Koroniarze przetrwali napór rywala i przeprowadzili kolejną groźną kontrę. W niej ponownie główną rolę odegrał Frączczak, który opanował piłkę na prawej flance, zszedł z nią do środka i uruchomił nabiegającego Łukasza Sierpinę. 33-latek znalazł się przed idealną okazją do podwyższenia stanu rywalizacji, jednak nieznacznie chybił.

Ta niewykorzystana okazja zemściła się w najgorszym możliwym momencie. Końcówka pierwszej części gry stała pod znakiem dużego przestoju, dlatego nikt, na czele z defensywą kielczan, nie spodziewał się tego co stało się w 44. minucie. 

Podbeskidzie, bardzo wolno, rozgrywali futbolówkę na połowie Korony, poczym zaskakująco przyspieszyli, dobrym górnym podaniem do Merebashviliego. Gruzin wzorcowo opanował piłkę i wyszedł górą z sytuacji oko w oko z Konradem Forencem. Chwilę po tym trafieniu sędzia zaprosił drużyny do szatni. 

Po zmianie stron oba zespoły wymieniły się kilkoma obiecującymi sytuacjami. Najbliższej przerodzenia jednej z nich na trafienie był Adrian Danek, który odnalazł skrawek w powietrznej przestrzeni i oddał groźny po rzucie rożnym Łukasza Sierpiny. 

Co się odwlecze to nie uciecze. Koroniarze odzyskali prowadzenie chwilę później, a dublet skompletował Jakub Łukowski. Napastnik wykorzystał szybko skonstruowaną akcję kolegów, po odbiorze piłki na przedpolu gospodarzy.

Niestety gracze Nowaka nie cieszyli się długo z tej przewagi. W 57. minucie sędzia podyktował wątpliwy rzut karny po faulu Podgórskiego na Merebashvilim. „Jedenastkę” na piątego gola w sezonie zamienił Kamil Biliński.

Ta kontrowersyjna sytuacja podniosła temperaturę zawodów, którą jeszcze mocniej podgrzał Polkowski uderzając barkiem z premedytacją Forenca. Obyło się na żółtej kartce i kliku minutach wstrzymanej gry.

Druga połowa, upływające minuty oraz doskwierający upał, mocno dały się we znaki jej widowisku, które ucierpiało na swojej atrakcyjności. Więcej z gry, co prawda, mięli gospodarze, jednak ostatecznie nie potrafili przekłuć wypracowanej przewagi na decydującą bramkę.

To czego nie uczynili Górale zrealizowali kielczanie. Żółto-czerwoni podobnie jak przy drugim trafieniu bardzo wysoko odebrali piłkę, błyskawicznie transportując ją do ofensywnej linii zespołu. Ponownie kapitalnym czuciem przestrzeni wykazał się Frączczak, asystując przy już trzecim trafieniu, po fenomenalnym rajdzie Jakuba Górskiego. Debiutancka i bezapelacyjnie najważniejsza bramka młodzieżowca w karierze dała Koronie 7. zwycięstwo w sezonie.

Następny pojedynek Korony Kielce w sobotę 18 września. Podopieczni trenera Nowaka podejmą na Suzuki Arenie Sandecje Nowy Sącz. Początek rywalizacji o godz. 20:30.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce 2:3 (1:1)

Bramki: Merebashvili 44’, Biliński 59’ - Łukowski 18’, 53’, Górski 90’

Podbeskidzie: Polacek – Kowalski – Haberek, Frelek (72’ Goku), Janota (Polkowski 54’), Biliński, Merebashvili (72’ Bieroński), Gach (72’ Bonifacio), Scalet, Rodriguez, Gutowski, Mikołajewski (80’ Wypych)

Korona: Forenc – Szymusik, Koj, Zebić, Danek – Sierpina, Oliveira, Szpakowski (80 Petrović), Pogórski (80’ Górski) – Łukowski (90' Lewandowski), Frączczak

Kartki: Frelek, Polkowski, Merebashvili – Forenc, Koj, Górski

 

 

fot. Grzegorz Ksel

Ostatnie wiadomości

Piłkarze Korony Kielce mają do rozegrania mecz szczególnie ważny. Nie dość, że w walce o utrzymanie trzeba łapać każdy punkt, to jeszcze nie można pozwolić Miedzi Legnica na wygrzebanie się z ostatniego miejsca PKO Ekstraklasy. Ten mecz już dziś! Zapraszamy od 15.00 na relację LIVE dostępną na portalu CKsport.pl.
1 kwietnia to wyjątkowy dzień w kalendarzu Korony Kielce i całego miasta. Tego dnia 17 lat temu powstał najnowocześniejszy stadion piłkarski w Polsce, który był wzorem dla późniejszych inwestycji na całej piłkarskiej mapie Polski.
Po obradach Komitetu Wykonawczego EHF, Ligę Mistrzów piłkarzy i piłkarek ręcznych czekają istotne zmiany. Te będą obowiązywać od sezonu 2023/2024, jednak część poprawek będzie miała szansę zaistnieć już podczas najbliższego turnieju Final4!
Nie ma miejsca na primaaprilisowy żart. Korona Kielce staje przed obowiązkiem pokonania ostatniej drużyny w tabeli, jaką jest Miedź Legnica. Trzy punkty mogą okazać się niezbędne w batalii o utrzymanie – informujemy, gdzie obejrzeć mecz w telewizji.
W kwestii 1/8 finału Ligi Mistrzów wszystko jasne. Po środowo-czwartkowych konfrontacjach w grze o złoto tych prestiżowych rozgrywek zostało tylko osiem zespołów, w tym dwa z Polski!
- Trwają prace pielęgnacyjne przed meczem z Miedzią Legnica. Boisko zostało wstępnie skoszone i przewałowane. Wykonaliśmy oprysk z mikroelementami. W czwartek na głównej arenie trening odbyła pierwsza drużyna Korony. Pozostało do wykonania ostateczne koszenie i malowanie linii. W razie potrzeby jesteśmy przygotowani na rozłożenie mat ochronnych i folii, to przed zapowiadanymi obfitymi opadami deszczu - wyjaśnił Robert Łataś, greenkeeper z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
Miedź Legnica będzie rywalem Korony Kielce w sobotnim meczu rozgrywanym na Suzuki Arenie. Cel to wydostać się ze strefy spadkowej przy jednoczesnym odarciu legniczan z jakichkolwiek szans na pozostanie w elicie.
Roberto Corral nowym piłkarzem ukraińskiego Metalista Charków. Zawodnik podpisał kontrakt i został zaprezentowany tamtejszym kibicom. Hiszpan przebywał na miejscu od kilku dni, gdzie zdążył rozegrać towarzyski mecz z Dnipro-1 (3:3). – Po tym meczu miałem dobre przeczucia i byłem mile zaskoczony poziomem – opowiada dla oficjalnej strony klubowej.
27-letni sędzia – Patryk Gryckiewicz będzie rozjemcą meczu na Suzuki Arenie, gdzie w sobotę Korona Kielce podejmie Miedź Legnica. Dla pochodzącego z Torunia arbitra będzie to trzeci z udziałem żółto-czerwonych w dotychczasowej karierze.
Industria Kielce odpoczywa, a Liga Mistrzów gra dalej. Znamy niemal wszystkie rozstrzygnięcia 1/8 finału rozgrywek. Wiemy już, że w ćwierćfinale melduje się Orlen Wisła Płock, która zagra tam z Magdeburgiem. Ponadto poznaliśmy drużynę, która o Final4 zagra z ekipą Tałanta Dujszebajewa.
Historyczny wynik Orlen Wisły Płock! Drugi najmocniejszy zespół w kraju awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Rywalizacja z HBC Nantes zakończyła się dopiero w rzutach karnych.
Poznaliśmy dokładny termin meczu Stali Mielec z Koroną Kielce. Spotkanie odbędzie się w szczycie weekendu majowego, choć dokładniej, jeszcze w ostatni dzień kwietnia. Będzie to okazja do rewanżu żółto-czerwonych za przegrany pojedynek na własnym boisku.
Bardzo ważny mecz przed Koroną Kielce. Jakub Łukowski zapewnia, że żółto-czerwoni naładowali baterie przed kluczowym etapem sezonu. W sobotę przeciwko Miedzi liczą wyłącznie na komplet punktów.
W najbliższą sobotę Korona Kielce wraca do ligowego grania po przerwie reprezentacyjnej. Żółto-czerwoni rozpoczynają kluczowy etap rozgrywek od jednego z najważniejszych meczów na własnym boisku. Na Suzuki Arenę przyjedzie bowiem ostatnia w tabeli Miedź Legnica.
Już w sobotę 1 kwietnia Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Miedź Legnica. Trener Kamila Kuzera będzie mógł skorzystać z prawie najsilniejszej kadry. Prawie, bowiem z uwagi na zapalenie płuc w domowym zaciszu do zdrowia dochodzi Jacek Podgórski.
Już w niedzielę 2 kwietnia Industria Kielce podejmie we własnej hali Arged KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Będzie to znakomita okazja, aby wspólnie świętować sportowe emocje oraz nadejście wyczekiwanej wiosny. Kielecki klub przygotował dla najmłodszy wiele atrakcji.
PKO Ekstraklasa wkracza w ostateczną fazę, po której poznamy między innymi przyszłych spadkowiczów. O utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek walczy między innymi Korona Kielce, ale też Górnik Zabrze. Oba te zespoły skonfrontują się ze sobą na Śląsku już 6 kwietnia. Gospodarze mobilizują się i walczą o jak najlepszą frekwencję.
Za nami weekend meczów reprezentacji narodowych. Powołanie otrzymał między innymi Dominick Zator, który zameldował się na zgrupowaniu Kanady, która miała do rozegrania spotkania z Curacao i Hondurasem.
Sprawdziły się spekulacje na temat nazwiska nowego selekcjonera reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Został nim Marcin Lijewski. Były wybitny zawodnik przejął stery pod Patryku Romblu.
Już w najbliższy weekend do gry wrócą kluby PKO Ekstraklasy, rozpoczynając najważniejszy etap sezonu. Kto sięgnie po mistrzostwo? Kto spadnie, a kto się utrzyma i przystąpi do kolejnego sezonu – 23/24? Organizatorzy rozgrywek właśnie udostępnili ramowy terminarz na następną kampanie najwyższego szczebla rozgrywek.
Był gracz Korony Kielce, Roberto Corral znalazł nowy klub. Hiszpański lewy obrońca będzie występował dla ukraińskiego Metalista Charków, a więc drużyny z najwyższego szczebla tamtejszych rozgrywek.
Dobre wieści przed arcyważnym meczem Korony Kielce z Miedzią Legnica. Do dyspozycji trenera Kuzery będą Kyryło Petrow i Piotr Malarczyk, informuje Radio eM Kielce. Na sobotnie spotkanie będzie przewidziany także Dominick Zator, który obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Kanady.
500 tysięcy złotych ma trafić z rezerwy budżetowej prezydenta Bogdana Wenty na konto Industrii Kielce. W poniedziałek doszło do spotkania urzędników, szefów klubów radnych Miasta Kielce oraz przedstawicieli klubu, a więc Bertusa Servaasa i Mariana Urbana.
W miniony weekend zawodnicy kieleckiej Akademii Muay Thai stoczyli pojedynki na dwóch imprezach: Superlidze K1 w Bieruniu oraz na Międzynarodowym Pucharze Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych w Kickboxingu w Opatowie.
W środę Polski Związek Piłki Ręcznej ogłosi nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Głównym kandydatem do zastąpienia zwolnionego Patryka Rombla jest były zasłużony kadrowicz.
Żółto-czerwoni w kwietniu rozegrają aż trzy spotkania na Suzuki Arenie i wszystko wskazuje na to, że będą to starcia niezwykle istotne w kontekście utrzymania na najwyższym szczeblu rozgrywek. Klub przygotował specjalny pakiet.
Marcus Godinho trafił do Korony Kielce zimą tego roku. W stolicy województwa świętokrzyskiego spędził już przeszło 2 miesiące. Jak po takim czasie ocenia nowe środowisko, klub, kolegów z drużyny i naszą ligę? Na te pytania odpowiedział w materiale klubowej telewizji żółto-czerwonych.
Zawodnicy trenera Pawła Sieczki awans wywalczyli dzięki zwycięstwu w tabeli Świętokrzyskiej Ligi Juniorów Młodszych, podczas gdy podopieczni trenera Pawła Grecaka promocję osiągnęli w trakcie turnieju barażowego.
Prawdopodobnie drugiego takiego zestawienia w całym świecie piłkarskim można ze świecą szukać. Od 2018 roku Korona nie potrafi ograć Miedzi, tak samo jak Miedź nie potrafi ograć Korony. Ten trend może się zmienić już w najbliższą sobotę.
Wielka gratka dla fanów sportów rowerowych. Już 1-2 kwietnia odbędą się IV Zawody o Puchar Telegrafu Kielce. Wciąż można się zapisać.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group