Tak to jest z tym VAR-em. Wydaje mi się, że wynik jest sprawiedliwy
Miedź Legnica z dużym apetytem na koleje punkty przyjechała zagrać na kieleckiej Suzuki Arenie. Obok „żółto-czerwonych”, to jedyny zespół bez porażki w lidze, a więc status quo po meczu został zachowany, bo piątkowego wieczoru obie drużyny podzieliły się punktami. Co na temat tego starcia powiedział trener gości?
Wojciech Łobodziński (trener Miedzi Legnica): Wynik wydaje mi się, że w miarę sprawiedliwy. Nie było to piękny mecz, takie szachy w pierwszej połowie. W drugiej było troszeczkę więcej futbolu otwartego. Mieliśmy swój plan na mecz i w miarę go realizowaliśmy.
Czy odczuwałem duży niedosyt, że po trzech minutach okazało się, że nie będzie karnego? Tak to jest z tym VAR-em. W drugą stronę mogło być podobnie przy bramce strzelonej przez Koronę. Cieszę się, że ten VAR jest, bo dzięki niemu jest sprawiedliwie. Zresztą, z perspektywy ławki widziałem, że (przy akcji Miedzi, po której sędzia wstępnie wskazał na rzut karny -przyp. red.) był spalony i jakieś wielkie emocje mną wtedy nie targały.
Fot. Grzegorz Ksel