Dujszebajew: Zmieniliśmy plany. Nie chcemy kalkulować, kiedy nadejdzie forma
Po rekordowo długich urlopach w poniedziałek przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli zawodnicy Łomży Vive Kielce. Mistrzowie Polski przeszli badania medyczne i odbyli pierwszą jednostkę treningową. W zajęciach wzięło udział czternastu graczy, kilku było nieobecnych. Są też nowe twarze.
W Hali Legionów zabrakło uczestników Igrzysk Olimpijskich: Hiszpanów Alexa Dujshebaeva i Miguela Sancheza-Migallona, Francuza Nicolasa Tournata i Niemca Andreasa Wolffa, a także przebywających na zgrupowaniu kadry młodzieżowej Cezarego Surgiela i Damiana Domagały oraz rehabilitującego się w Hiszpanii po kontuzji kolana Daniego Dujshebaeva.
- Wszyscy jesteśmy zadowoleni, że znów się spotykamy. Sytuacja jest lepsza niż rok temu, kiedy nie wiedzieliśmy jak wszystko będzie wyglądać. Mamy nadzieję, że wszyscy są wypoczęci. Na pierwszym treningu wszyscy mieli dużą chęć do gry. Dwa tygodnie temu Krzysztof Paluch wysłał do chłopaków plany treningowe. Dziś od razu zaczęliśmy intensywnie, z piłkami - mówi Talant Dujszebajew, trener Łomży Vive Kielce.
Z ekipą mistrzów Polski po raz pierwszy trenował nowy skrzydłowy, Francuz Dylan Nahi, którzy przeniósł się do Kielc z PSG. Był też nowy bramkarz - Wojciech Czerwiński z AZS UJK Kielce, który pomoże kielczanom w trakcie okresu przygotowawczego. Mistrzowie Polski zostali bowiem chwilowo tylko z jednym bramkarzem, Mateuszem Korneckim. Andreas Wolff jest na Igrzyskach Olimpijskich, a Miłosz Wałach odszedł na wypożyczenie do Wybrzeża Gdańsk. Do treningów z drużyną po kontuzji wrócił też Islandczyk Haukur Thrastarson.
Talant Dujszebajew zaznacza, że plan przygotowań został w tym roku opracowany inaczej, niż w poprzednich latach.
Przez najbliższe dni żółto-biało-niebiescy będą trenowali na własnych obiektach, a w czwartek rozpoczną obóz dochodzeniowy w Hotelu Binkowski. Zgrupowanie potrwa do piątku, 13 sierpnia. Ten etap przygotowań zwieńczy pierwszy sparing - z Energą MKS Kalisz.
- Po raz pierwszy zagramy mecz sparingowy po dwóch tygodniach. Zawsze było to po trzech tygodniach. Teraz zmieniliśmy nasze plany, ponieważ mamy mocną grupę w Lidze Mistrzów i chcemy być gotowi od pierwszego do ostatniego meczu. Nie chcemy kalkulować, kiedy ma nadejść najlepsza forma. Do 12 grudnia chcemy być w każdym meczu na najwyższych obrotach - podkreśla Talant Dujszebajew.
Nowy sezon PGNiG Superligi ruszy 4-5 września, a rozgrywki Ligi Mistrzów 15-16 września.
fot: Maciej Urban