Żona byłego piłkarza Korony Kielce Ivana Marqueza jest ciężko chora
Hiszpan Ivan Marquez, który spędził dwa lata w Koronie Kielce, a ostatnio był zawodnikiem Cracovii, opuszcza polską ligę z powodów osobistych. W poniedziałek klub przychylił się do prośby piłkarza o rozwiązanie kontraktu. Środkowy obrońca miał być czołowym defensorem krakowskiej drużyny w nowym sezonie PKO Ekstraklasy. Jego nowym klubem zostało holenderskiej NEC Nijmegen.
Rodzinne kłopoty Marqueza ciągną się za nim od dłuższego czasu. Z tego powodu 27-latek odszedł przed rokiem z Korony Kielce. Klub zerwał z nim umowę w sposób jednostronny, ponieważ defensor wyjechał do Hiszpanii i nie wrócił na czas, kiedy Europę sparaliżował lockdown. Cała sprawa nie została wyjaśniona.
Marquez nie ukrywał do Korony żalu i na łamach hiszpańskich mediów podkreślał, że skierował sprawę do prawnika. Nie wiadomo jednak, jak skończył się spór Hiszpana z klubem.
27-latek trafił do Cracovii, gdzie gra m. in. inny z byłych zawodników Korony, Michael Gardawski. Przez rok Hiszpan rozegrał w barwach "Pasów" 17 meczów, a teraz też miałby być ważnym zawodnikiem zespołu, ale jego umowa została zerwana przedwcześnie. Osobiste sprawy Marqueza wciąż nie zostały rozwiązane. Jak informuje "Przegląd Sportowy", ciężko chora jest żona piłkarza, a w związku z jej leczeniem za granicą obrońca poprosił o rozwiązanie kontraktu, na co przystali działacze Cracovii.
Dziennik informuje, że krakowski klub kilka razy dyskretnie dawał mu wolne ze względu na sprawy osobiste, podchodząc ze zrozumieniem do kwestii poważnej choroby żony, która leczy się w klinice w Holandii.
To właśnie w tym kraju swoją karierę będzie kontynuował Marquez. Obrońca podpisał z NEC Nijmegen roczną umowę.
Hiszpan spędził w Koronie dwa lata i rozegrał w niej 48 meczów. Wcześniej grał też w hiszpańskich klubach - m. in. w rezerwach Valencii, Osasuny i Atletico Madryt.
fot: Maciej Urban
źródło: własne, Cracovia, Przegląd Sportowy