Mierzwa: Dedykujemy to zwycięstwo trenerowi Kozubkowi
Marek Mierzwa przejął tymczasowo rezerwy Korony i w swoim debiucie w III lidze poprowadził żółto-czerwonych do zwycięstwa. Kielczanie strzelili pierwszą bramkę i po serii pięciu porażek z rzędu sięgnęli po pierwsze na wiosnę zwycięstwo. Korona II pokonała Stal Stalowa Wola 1:0. - Chłopcy wywalczyli ten mecz - powiedział po spotkaniu nowy trener zespołu.
43-latek prowadzi drugą drużynę Korony na razie tymczasowo. Zastępuje Dariusza Kozubka, który przeżył niedawno wielką tragedię - śmierć córki. - Dedykujemy mu to zwycięstwo. Rozmawiałem z trenerem przed meczem i prosił, żeby zdobyć punkty. Tak też uczyniliśmy - podkreślił.
Kielczanie zagrali najlepszy mecz w rundzie jesiennej i sprawili małą niespodziankę. Na papierze to Stal była faworytem. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył po rzucie rożnym kapitan Michał Dziubek w 52. minucie meczu.
- Chłopcy zostawili na murawie mnóstwo zdrowia, dużo koncentracji w defensywie, dużo determinacji. Były momenty fajnej gry, natomiast trzeba zwrócić uwagę również na to, że w tym momencie sezonu, kiedy boiska nie są jeszcze w takim idealnym stanie ciężko grać piłkę finezyjną. Czasami prostszymi środkami trzeba dążyć do celu. Dzisiaj było nim nie stracić bramki, a przynajmniej jednego gola strzelić. Uczyniliśmy to i chwała drużynie za to, że do końca z determinacją broniła tego wyniku i dowiozła wygraną do końca - podsumował Marek Mierzwa.
Czwarta porażka w piątym meczu stawia pod znakiem zapytania dalszą pracę trenera gości Jaromira Wieprzęcia, który już przed tym spotkaniem dostał od zarządu ultimatum. - Młody zespół Korony pokazał się z bardzo dobrej strony, grał bardzo agresywnie. Zdawałem sobie sprawę z tego, że będzie to ciężki mecz, choćby ze względu na okoliczności, jakie wydarzyły się w ostatnim czasie w Koronie. Wiedziałem, że chłopaki będą robić wszystko, aby wygrać dla trenera Kozubka. Mojemu zespołowi zabrakło determinacji. Stworzyliśmy sobie zbyt mało sytuacji, aby zaskoczyć rywala. Czy poprowadzę drużynę w kolejnym meczu? Trzeba pytać prezesa - powiedział po spotkaniu opiekun Stali Stalowa Wola.
W następnej, rozgrywanej w środku tygodnia kolejce, Korona II będzie pauzować. Kolejny mecz rozegra w niedzielę, 18 kwietnia, kiedy na stadionie przy ul. Szczepaniaka podejmie Avię Świdnik. Początek tego meczu o godz. 12:00.
fot: Korona Kielce
źródło: własne, Korona Kielce, Stal Stalowa Wola
Wasze komentarze