Kamil Kuzera poprowadzi Koronę z Górnikiem Łęczna. "Małe kroki do przodu"
Korona Kielce nie ogłosi nazwiska nowego trenera przed rozgrywaną w weekend 21. kolejką Fortuna 1. Ligi. W meczu z Górnikiem Łęczna, żółto-czerwonych poprowadzi Kamil Kuzera. - Musimy robić małe kroki do przodu - zapowiada przed spotkaniem z wiceliderem tabeli tymczasowy szkoleniowiec Korony.
W kuluarach najwięcej mówi się o Dominiku Nowaku. To właśnie były szkoleniowiec Miedzi Legnica jest faworytem do przejęcia zespołu żółto-czerwonych po Macieju Bartoszku. Na razie jednak dowodzi nim Kamil Kuzera i to przed nim stoi wyzwanie przygotowania piłkarzy na starcie z rewelacją sezonu.
Górnik Łęczna rozpoczął ligową wiosnę z przytupem, od kompletu punktów. Wygrał 2:1 z GKS-em Bełchatów, 2:0 z Resovią i 2:0 z Arką Gdynia. W piątek też będzie faworytem. - To wymagający rywal. Świadczą o tym ostatnie wyniki i pozycja w tabeli. My musimy skupić się na tym, co chcemy zrobić w tym meczu - mówi Kamil Kuzera.
Dotychczasowy asystent Macieja Bartoszka poprowadził tydzień temu Koronę w meczu z Puszczą Niepołomice dwa dni po swoich urodzinach i sięgnął po pierwsze w tym roku trzy punkty. To było przełamanie kielczan po pięciu spotkaniach bez zwycięstwa, które teraz powinno pozytywnie zadziałać na drużynę. - Każde zwycięstwo buduje - nie ma wątpliwości "Kuzi".
Trener Korony może przed piątkowym meczem liczyć na pełną kadrę. - Na szczęście wszyscy, którzy borykali się z drobnymi urazami, są do naszej dyspozycji. Pozostaje tylko kwestia wyboru - zaznacza 38-latek.
Kuzera nie ukrywa, że po trudnym początku, najważniejsze, oprócz spraw sportowych, jest też mentalne przygowanie zespołu. - W tym tygodniu trochę porozmawialiśmy z drużyną. Ważne było dla nas określenie priorytetów. Powiedzieliśmy sobie, że musimy robić małe kroki do przodu, być zaangażowanym w stu procentach i każdego dnia pracować jak najlepiej na treningu. Nie tracić czujności - wyjawia.
Na jesieni Korona przegrała z Górnikiem 0:2. Rewanżowe spotkanie przy alei Jana Pawła II w Łęcznej rozpocznie dla żółto-czerwonych cykl meczów z czołówką tabeli. Potem na rozkładzie Koroniarzy jest Miedzią Legnica, Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, GKS Tychy, Odra Opole i ŁKS Łódź. Łącznie na jesieni kielczanie zdobyli z tymi rywalami tylko cztery punkty.
Piątekowe spotkanie Górnik - Korona rozpocznie się o godz. 20:30.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Czyżby to ty masz w mózgu glizdy?
Trzymam kciuki za najblizsze spotkania oby 3pkt., jedziemy tam jako skazani na pozarcie, trzeba utrzec nosa wszystkim krytykom!!!