Korona II Kielce bez bramki i w strefie spadkowej. Kozubek: Musimy się podnieść mentalnie
Falstart w rundzie rewanżowej III ligi zanotowały rezerwy Korony Kielce. W trzech meczach kielczanie zdobyli jeden punkt i nie strzelili żadnej bramki. W efekcie żółto-czerwoni spadli na miejsce zagrożone spadkiem do IV ligi. - Z tego wszystkiego można spokojnie wyjść - uważa Dariusz Kozubek, trener Korony II.
Nowy szkoleniowiec żółto-czerwonych zabrał się do pracy w rezerwach z dużą ochotą, ale już na początku musiał zderzyć się z problemami. Zimą drużyna została zasilona sześcioma nowymi zawodnikami, ale o jej sile wciąż stanowią wychowankowie oraz gracze schodzący na mecze z pierwszego zespołu. W pierwszych trzech meczach Korona II zremisowała 0:0 ze Stalą Kraśnik, przegrała 0:1 z ŁKS-em Probudex Łagów i 0:4 z Wisłą Puławy.
- Nie mogę odmówić chłopakom zaangażowania, bo ono było. Każdy tyle, na ile potrafił, dał z siebie. Wisła pokazała, że jest przygotowana na awans i jak wszyscy mówią, to murowany kandydat i oni już awansowali. Można się pod tym podpisać - mówi trener Korony II, szukając przyczyn porażek - Nie mamy finalizacji w ataku. Nasza gra nie wygląda źle, ale w polu karnym nie mamy recepty na to, aby dojść do sytuacji stuprocentowych. Pracujemy nad tym w każdym mikrocyklu treningowym. Przychodzi potem mecz, presja i jest inaczej - przyznaje trener żółto-czerwonych.
Dariusz Kozubek musi szukać recepty na rozwiązanie problemów pod bramką przeciwnika, ale nie pomagają mu kontuzje ważnych zawodników. Dopiero na koniec sezonu wrócić może najlepszy strzelec Korony II w trzeciej lidze, Jakub Konstantyn (siedem bramek), urazu w poprzednim meczu z ŁKS-em Probudex Łagów doznał obrońca Michał Dziubek, z problemami zmaga się też Eryk Borczyński, a inni nie trafili z formą na początek zmagań ligowych.
- Musimy się podnieść po tej porażce. Przede wszystkim mentalnie, zbudować chłopaków, wyciągnąć wnioski z tej porażki. Musimy zrobić wszystko, aby ta skuteczność, finalizacja i stwarzanie sytuacji stuprocentowych było lepsze - podkreśla Kozubek.
Po 23. kolejkach Korona II Kielce zajmuje 17. miejsce w tabeli i traci dwa punkty do bezpiecznej Stali Kraśnik. W następnej kolejce zagra na wyjeździe z wiceliderem tabeli - Sokołem Sieniawa. To spotkanie w sobotę o godz. 14:00.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Nie wynika to z tabeli zamieszczonej na stronie:
14 Korona II Kielce 21 24
15 KS Wiązownica 21 24
16 Stal Kraśnik 21 23
17 Cracovia II 21 22
18 Podlasie Biała Podlaska 21 21
19 Orlęta Radzyń Podlaski 21 19
20 Jutrzenka Giebułtów 21 16
21 Hetman Zamość 21 7
Mierzwa jest w klubie głupku.
Mam rozumieć , ze podstawa to: ogrywanie młodych zdolnych, więc muszą trenerzy też być młodzi zdolni. Proszę zatem wyciągnąć wnioski pzdr
Nie chcę mieć z twoją familią głupków nic wspólnego