Korona Kielce nie traci nadziei. W sobotę weryfikacja z GKS-em Jastrzębie
W czterech ostatnich meczach Korona Kielce zdobyła jeden punkt. W klubie zapanowało poruszenie, ale Maciej Bartoszek pozostanie na swoim stanowisku. W sobotę będzie mógł udowodnić, że Korona jest w stanie walczyć z najlepszymi w Fortuna 1. Lidze. Żółto-czerwoni zmierzą się z 15. w tabeli GKS-em Jastrzębie. Potem kielczan czekają mecze z czołówką tabeli.
Pomimo falstartu na poczatku rundy wiosennej, kielczanie nie trafą nadziei na TOP6. - Niedawno była rocznica śmierci wybitnego polskiego trenera Kazimierza Górskiego, z którym miałem okazję rozmawiać, spotykać się. Odpowiem jego słowami: dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe - odpowiada Maciej Bartoszek.
Szkoleniowiec Korony po remisie 2:2 z Chrobrym Głogów w mocnych słowach skrytykował swoich piłkarzy. Przeciwko GKS-owi Jastrzębie mogą być zmiany w składzie - w obronie, która popełniała błędy, ale także w ataku, gdzie z powodu żółtych kartek będzie pauzował Emile Thiakane.
Kielczanie muszą zgarnąć pełną pulę, bo potem czeka ich starcie z Puszczą Niepołomice, a następnie spotkania z czołówką tabeli. To będą najważniejsze mecze tego sezonu. - Ta koncentracja od pierwszych minut meczu i w końcówkach nie jest taka, jak bym sobie życzył. Musimy to poprawić - zaznacza trener żółto-czerwonych.
GKS Jastrzębie zajmuje 15. miejsce w tabeli z dorobkiem 16 punktów w 18 meczach. Zimą wzmocniło kadrę trzema nowymi zawodnikami. W pierwszym meczu rundy wiosennej drużyna Pawła Ściebury sprawiła sporo kłopotów Arce Gdynia, ale przegrała na wyjeździe 0:1. W rundzie jesiennej na Suzuki Arenie kielczanie pokonali piłkarzy z Górnego Śląska po zaciętym meczu 3:2.
- GKS Jastrzębie pokazał w meczu z Arką Gdynia, że to jest ciekawy, trudny przeciwnik. Pamiętamy pierwszy mecz u siebie. Wygraliśmy, ale to było trudne spotkanie. Padło dużo bramek, spotkanie mogło się podobać kibicom. Ale Arka mocno męczyła się z Jastrzębiem. To bardzo dynamiczny zespół, wybiegany, grający 4-3-3. Czeka nas kolejny ciężki mecz i kolejna walka o punkty - zaznacza Bartoszek.
Spotkanie GKS Jastrzębie - Korona Kielce rozpocznie się w sobotę o godz. 14:30.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Drużyny z dołu tabeli punktują, a Stomil Olsztyn już nas wyprzedził i za parę kolejek, to Korona Kielce może walczyć o utrzymanie.
Do ostatniej drużyny jak i do szóstej mamy 9 punktów. W którym kierunku pójdziemy?.
Oraz trenera i całej drużyny......
Ryba mówię sprawdzam, ile warte są Twoje słowa....
Masz,macie świadomość tego, że w razie ewentualnej porażki, nikt Was nie będzie klepał po plecach.
Dlatego wyszarpcie tam zwycięstwo, jak to mówią po trupach do celu i dajcie sobie chwilę, aby wyczyścić głowy.
A ty dalej pijany po harnasiach z wczoraj, że walisz takie domyślne hasełka?
2 gole po dwóch błędach sędziego z ligowym turboprzeciętniakiem z małym budżetem - HEJTERZY PŁACZKI PRZESTAŃCIE NAJEŻDŻAĆ NA KORONĘ.
Jak cię żona zdradza to coś z tym robisz, czy tylko wierzysz bardziej, że nie będzie tego robić xD?
@Janek - harnasi nie pijam ( nie mierz mnie swoją miarą ) - a moje przekonania to nie domyślne hasełka tylko 25 lat przywiązania do klubu i tych barw. Zawsze będę za KORONKĄ. Nigdzie nie napisałem , że mecz z Głogowem był super a jedynie że widać progres w grze i że trzeba czasu na budowanie drużyny . Co do żony to bardzo przykro , że masz takie niemiłe doświadczenia - szczerze współczuję - ale to porównanie jest z du.y. Od kilku lat w Koronie były ciągłe zmiany ( trenerzy , zarząd , piłkarze ) i teraz widzimy gdzie jesteśmy. Zaczyna się budować coś dobrego ale na to potrzeba czasu i stabilizacji. W tym sezonie są bardzo małe szanse na awans i dlatego czas na rozliczenia przyjdzie po jego zakończeniu, zarówno piłkarzy jak i trenera.
Jedyny prawdziwy leader złocisto krwistych!
Tylko on może poprowadzić korune do wiktorii!
To nazwisko będzie w kielcowo pamiętane na wieki!