Problemy Korony z boiskami. Kozubek: Ciężko było grać na tej murawie piłkę ofensywną
Nie na stadionie przy ul. Szczepaniaka, ale wyjątkowo na boisku przy Kusocińskiego nową rundę III ligi zainaugurowała druga drużyna Korony Kielce. Żółto-czerwoni, w pierwszym meczu pod wodzą Dariusza Kozubka, zremisowali bezbramkowo ze Stalą Kraśnik. Po meczu szkoleniowiec zwrócił uwagę na problem z zapleczem treningowym w Kielcach.
Na obiekcie przy ul. Szczepaniaka zalegał jeszcze śnieg. Tymczasem murawa na Kusocińsiego jest podgrzewana i stanowi miejsce codziennych treningów pierwszej drużyny, grającej na Suzuki Arenie. Sobotni mecz był pierwszym spotkaniem zespołu rezerw na naturalnej trawie, bo przez cały okres przygotowawczy drużyna ćwiczyła i grała sparingi na sztucznej nawierzchni. Kielczanie zagrali w sobotę w nowym ustawieniu - z trójką obrońców i wahadłami.
- Musimy powiedzieć sobie jedno: boisko nie było sprzyjające do tego, aby wykonać w stu procentach to, co sobie założyliśmy przed meczem. Ciężko chłopakom się grało. Trzeba było się skoncentrować na przyjęciu, podczas gdy zawodnik już przed podaniem powienien wiedzieć, co zrobi za chwilę i jaką piłkę zagra. Musieliśmy się skupić na piłce. Ciężko było grać na tej murawie piłkę ofensywną. Boisko sprzyjało drużynie, która cofnęła się i szukała swoich szans w kontrach. Poczekajmy jeszcze z oceną nowego ustawienia kilka meczów, kiedy te boiska będą lepsze - powiedział po spotkaniu trener Dariusz Kozubek.
Żółto-czerwoni nie wykorzystali w tym meczu szany na zwycięstwo, bo przez ponad 50 minut grali w przewadze jednego zawodnika.
Na problemy z zapleczem treningowym uwagę zwracał też Michał Gębura - szkoleniowiec zespołu juniorów U-18 Korony Kielce, który wróci do gry w najbliższy weekend.
- Ciężko nam się pracuje. Baza w Kielcach jest, jaka jest, każdy wie. Musimy być gotowi do rozgrywek, bo czeka nas ciężka walka o utrzymanie. Robimy wszystko, aby się optymalnie przygotować - na tyle, na ile pozwoli nam teraz pogoda i COVID-19 - mówił szkoleniowiec Korony U-18.
Być może na rozwój infrastruktury w Kielcach wpłynie uruchomienie nowej akademii Korony Kielce. Ta ma postać w Kielcach już 1 lipca. Więcej W TYM MIEJSCU.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze