Kibice Chrobrego przyjechali do Kielc na mecz z Koroną. Wyjechali z mandatami
Podczas niedzielnego meczu Korony Kielce z Chrobrym Głogów pod stadionem pojawili się kibice gości. Nie weszli na stadion, ale dali o sobie znać okrzykami spod obiektu. Od razu do interwencji przystąpiły służby policji.
W obecnym sezonie kibice mogli pojawiać się na meczach tylko do 9. kolejki. Na początku października wszystkie mecze odbywają się bez udziału kibiców. To nie przeszkodziło fanom Chrobrego Głogów, aby przyjechać do Kielc w około 50-osobowej liczbie. Meczu oczywiście nie obejrzeli, ale pojawili się pod stadionem od ul. Legionów.
"Jesteśmy zawsze tam gdzie Chrobry Głogów gra" - krzyknęli w pierwszej połowie kibice gości, a okrzyki głośno było słychać na pustym stadionie. Za chwilę interweniowała policja. Po stadionie niosły się komunikaty nawołujące do rozejścia się i opuszczenia terenu.
Jak się okazuje, na tym się nie skończyło. "Gazeta Wyborcza Kielce" informuje, że przyjezdni z Głogowa zostali ukarani mandatami. Policja zarzuciła im udział w nielegalnym zgromadzeniu. Według informacji policji można za to otrzymać do 500 złotych kary.
Korona zremisowała z Chrobrym Głogów 2:2 i po 18. kolejce zajmuje 12. miejsce w tabeli ze stratą dziewięciu punktów do miejsca barażowego.
fot: Grzegorz Ksel
Wasze komentarze
Widze ze ck sport nie ma juz o czym pisac...