Debiut Szpakowskiego jeszcze nie z Chrobrym. Bartoszek: Trzeba na to zapracować
W ostatnim dniu zimowego okienka transferowego Korona Kielce przeprowadziła transakcję „last minute” i zakontraktowała środkowego pomocnika Marcina Szpakowskiego. - Długo rozważałem podjęcie tej decyzji. Analizowałem każdy szczegół, sprawdzałem sztab szkoleniowy, kadrę, czytałem o klubie i samym mieście. Myślę, że to był słuszny wybór – mówi nowy nabytek kieleckiego zespołu.
Na razie pozyskany ze Śląska Wrocław zawodnik musi zaadaptować się do drużyny. Poznać kolegów, system gry i pokazać jakość na treningach. W niedzielę żółto-czerwoni zagrają z Chrobrym Głogów, ale pozyskany ze Śląska Wrocław zawodnik będzie musiał jeszcze zaczekać na swój debiut w nowych barwach.
- Jest to perspektywiczny zawodnik. Na debiut musi zapracować, tak samo jak każdy inny zawodnik w tej drużynie i zawodnicy z zespołu rezerw, którzy są zapraszani na treningi i monitorowani. Marcin Szpakowski jest w tym momencie w takim samym miejscu, jak każdy z naszych młodych zawodników - mówi Maciej Bartoszek.
Środkowy pomocnik daje trenerowi Korony możliwość rotacji na pozycji młodzieżowca. W pierwszym meczu z Widzewem Łódź (0:2) był nim Dawid Lisowski.
Transfer rzutem na taśmę ucieszył nowego piłkarza żółto-czerwonych.
- Trochę trwały te negocjacje, jednak w ogólnym rozrachunku jestem zadowolony, ponieważ wiem, że w drugim zespole Śląska dostałbym dużo mniej minut przez to pół roku i mocno liczę na szansę. Trenowałem z pierwszą drużyną Śląska, ja jednak nazwałbym się zawodnikiem drugoligowym, gdyż większość poprzedniej rundy spędziłem właśnie na tym szczeblu rozgrywkowym. Transfer do Korony może być dla mnie dużym krokiem naprzód. Mam nadzieję, że mój rozwój będzie przebiegał tak jak do tej pory – mówi Szpakowski.
Zielonogórzanin powinien szybko odleźć się w nowej szatni. Korona to najmłodsza ekipa w Fortuna 1. Lidze - o czym więcej TUTAJ). – To młody zespół. Jest paru doświadczonych graczy, jednak średnia wieku jest najniższa w całej lidze. Ten czynnik na pewno pomoże mi w szybszej i łatwiejszej adaptacji. Nie mogę się doczekać pierwszego spotkania z drużyną – kwituje.
W niedzielę Korona zagra na Suzuki Arenie z Chrobrym Głogów. To spotkanie o godz. 12:40.
fot: Korona Kielce / materiały prasowe
Wasze komentarze