Nie po myśli kielczan zaczęła się druga runda Fortuna 1. Ligi. Korona Kielce zasłużenie przegrała w Łodzi z Widzewem 0:2, bo była drużyną słabszą. Dla żółto-czerwonych to trzecia z rzędu poarżka w lidze. Trudno po takich meczach wybierać bohatera, ale my kontynuujemy naszą pomeczową tradycję. I po raz pierwszy w 2021 roku pytamy - kto był najlepszym piłkarzem Korony Kielce w spotkaniu z Widzewem?

Na uwagę zasługuje fakt, że kielczanie po raz pierwszy w oficjalnym meczu zagrali w ustawieniu z trzema obrońcami. Wspierali ich szeroko ustawieni wahadłowi. Zabrakło Jacka Podgórskiego, który pauzował za żółte kartki. W wyjściowym składzie zadebiutowało pięciu nowych zawodników. Na ostatnie minuty wszedł też wychowanek - Radosław Turek.

Dla kielczan nie ułożył się ten mecz dobrze. Najpierw to Korona mogła otrzymać karnego, ale sędzia pozostał niewzruszony. Za to "jedenastki" były dwie dla Widzewa. Rywali faulowali Grzegorz Szymusik, ale jeszcze gorzej zrobił to Mario Zebić, który szarpał Daniela Tanżynę za koszulkę w polu karnym. Pierwszą "jedenastkę" na gola zamienił Paweł Tomczyk, natomiast w drugiej zmienił stronę i przegrał pojedynek z Koziołem. Na nieszczęście Korony drugą bramkę zdobył Piotr Samiec-Talar, a została ona zapisana jako trafienie samobójcze na konto Rafała Kobrynia, który odbił piłkę rykoszetem.

Kielczanie nie mieli argumentów z przodu. Choć nie można odmówić im chęci, to jednak nie stworzyli praktycznie żadnej stuprocentowej sytuacji. Jeden celny strzał na bramkę oddał Dawid Lisowski. A w zasadzie... centrostrzał, bo było to bardziej dośrodkowanie. Dobrą, ale niecelną próbą głową popisał się po dograniu Szymusika Marko Pervan.

A kto zasłużył pomimo poarżki na wyróżnienie? Zapraszamy do udziału w sondzie.

fot: Widzew Łódź / materiały prasowe

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.