Kolejne zmiany w Koronie Kielce. Jest nowa dyrektor marketingu i komunikacji
Kolejne zmiany w strukturach Korony Kielce. Klub ma nową dyrektor marketingu i komunikacji. Została nią Daria Wollenberg, która ostatnio pracowała w Rakowie Częstochowa.
29-letnia gdańszczanka połączy zatem dwie funkcje w klubie - rzecznika prasowego oraz dyrektora marketingu. Zastąpi na tych pozycjach odchodzących z Korony Macieja Sierpnia oraz Katarzynę Dudek.
Korona Kielce jest dla Darii Wolenberg już czwartym klubem piłkarskim w Polsce. Od 2015 do 2018 roku związana była z Lechią Gdańsk w roli specjalisty ds. PR i CSR, następnie pracowała w Zagłębiu Lubin piastując stanowisko starszego specjalisty ds. marketingu i PR. Przez ostatnie dwa lata pracowała w Rakowie Częstochowa na stanowisku rzecznika prasowego (od maja 2019 do kwietnia 2020 pełniła także obowiązki dyrektora działu).
- Miałam w ostatnim czasie kilka propozycji z innych klubów, ale ta z Kielc była dla mnie najciekawsza pod kątem dalszego rozwoju osobistego. Korona to Klub, który nadal obraca się w ekstraklasowych realiach. Głęboko wierzę w to, że zmiany, które zachodzą w żółto-czerwonej ekipie poprowadzą nas do szybkiego powrotu na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce. Jestem ambitna i nie boję się wyzwań. Liczę, że moje doświadczenie pomoże w tym, by Kielce na dobre wróciły do komunikacyjno-marketingowej czołówki w Polsce. Pora na nowe otwarcie - powiedziała nowa dyrektor marketingu i komunikacji, cytowana przez oficjalną stronę klubu.
fot: Korona Kielce
Wasze komentarze
Jakoś nie wieżę w sukces takich pipek.
Jeszcze rzecznikiem ale dyrektorem marketingu to już nie.
Na stanowisku dyrektora marketingu to trzeba robić kasę dla klubu ze sprzedaży marki, miejsc reklamowych, nazwy drużyny-sponsora tytularnego, nazwy stadionu itd.
Czy taka 29-latka jest w stanie sprzedać nazwę tak jak Vive s(cash)owało Łomżę?
Nie słyszałem o sukcesie marketingowym ani w Lechii, ani w Zagłębiu, ani w Rakowie.
Bardzo krzywdząca opinia na zasadzie "oceniam książkę po okładce", wiem najlepiej ale nie proponuję żadnego innego rozwiązania. Taki typ określany w ramach zespołu "konstruktywny krytyk" tylko w tym przypadku konstruktywny zabrakło. Dać szansę, niech młodzi i ambitni podkopują ten skostniały szowinistyczny układ jakim jest polska piłka nożna.
Zastanawiałem się, czy jak Vive tak sobie radzi w Kielcach, w kraju, Europie to nie moglibyśmy od nich wziąć takiej osoby? Chyba nawet przy 1 lidze jesteśmy większym klubem i potencjałem.
Czytam dokładnie w Lechii na stanowisku specjalisty, w Lubinie starszego specjalisty toż to szeregowe stanowiska. W Rakowie niby dyrektor, ale w Częstochowie to nie ma stadionu więc nie ma reklamy,a zresztą tam prezes jest Alfą i Omegą i on załatwia kasę.
ONI to dopiero mieli sukcesy! Oj mieli!
Reklama meczu na autobusach MPK to potrafiła jeszcze 2 tygodnie po nim, jeździć!
Że o śniadaniach nie wspomnę bo efekt ich mizerny!
Cena jaką mi podali na ...śniadaniu o mało nie spowodowała sraczki!
Polecam TEMAT DO PRZEMYŚLEŃ!
Może więcej reklam w NIŻSZEJ cenie i przywiązanie lokalnego biznesu niż BUSKOWIANKA! Bo po tych zmianach WEL raczej się reklamować nie będzie!