Angel Fernandez odejdzie po sezonie z Łomży Vive Kielce. Zmiany też w bramce?
Sezon 2020/21 będzie ostatnim w wykonaniu Angela Fernandeza Pereza w Łomży Vive Kielce. W czerwcu 32-latek odejdzie z drużyny - potwierdził na łamach oficjalnej strony klubu Bertus Servaas, prezes mistrzów Polski. Zmiany mogą szykować się też na pozycji bramkarza.
- Angel nie przedłuży kontraktu. Już o tym wie - powiedział sternik Łomży Vive Kielce w długim wywiadzie.
W nowym sezonie kielczanie zostaną z dwoma lewoskrzydłowymi. Nowym zawodnikiem kieleckiego zespołu zostanie Francuz Dylan Nahi z PSG. Drugim zawodnikiem na tę pozycję będzie wychowanek Cezary Surgiel.
Szef Łomży Vive odniósł się też do rywalizacji na innych pozycjach. Wciąż nie zapadła decyzja o obsadzie bramki. Z Kielcami być może pożegna się jeden z golkiperów - Mateusz Kornecki, albo Miłosz Wałach, który może odejść na wypożyczenie. - Wśród bramkarzy mamy bardzo komfortową sytuację. Trzeba jedynie podjąć decyzję czy chcemy mieć dalej trzech, czy dwóch bramkarzy oraz czy wówczas chcemy dać Miłoszowi Wałachowi więcej czasu do gry na wypożyczeniu, czy zostawić go do pary z Wolffem - skomentował Servaas.
Po sezonie zawodniczą karierę najprawdopodobniej zakończy Krzysztof Lijewski, który skupi się na pracy szkoleniowej. Nowym zawodnikiem na środek rozegrania będzie Yusuf Faruk z Nigerii, który już niedługo pojawi się w Kielcach. - Musimy też zdecydować tylko o naszych planach względem Sebastiana Kaczora - powiedział o młodym obrotowym sternik mistrzów Polski.
Prezes Łomży Vive Kielce nie wykluczył też innych transferów do klubu. - Jeśli będzie możliwość, by znacznie ulepszyć skład na naszych warunkach, to nie jest to wykluczone - powiedział Bertus Servaas.
fot: Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze