Daszek o Łomży Vive: Grają w tym sezonie bardzo dobrze, aż miło się ich ogląda
Bez zmian na szczycie tabeli PGNiG Superligi. W odwiecznej rywalizacji Kielc z Płockiem dalej na szczycie pozostaje Łomża Vive Kielce. W pierwszej odsłonie "świętej wojny" w sezonie 2020/21 kielczanie pokonali "Naficarzy" 31:19. Pochwał dla świętokrzyskiego zespołu nie kryli nawet gracze z Orlen Areny. - Kielce grają w tym sezonie bardzo dobrze, aż miło się ich ogląda. Będziemy musieli się bardzo dużo nauczyć do rewanżu - skomentował skrzydłowy Orlen Wisły Płock, Michał Daszek.
- Gratuluję zespoło z Kielc, poniważ byli o wiele lepsi i to było widać. Życze dużo zdrowia, bo to najważniejsze w tch czasach - podkreślił skrzydłowy.
Kielczanie przystąpili do tego meczu niemal z marszu po odbytej kwarantannie. Tomasz Gębala zwrócił uwagę, że przygotowanie do tak ważnego meczu wymagało od mistrzów Polski ciężkiej pracy. - To był trudny mecz, bo mieliśmy tylko dwa treningi i nie mogliśmy się do niego dobrze przygotować. Ja sam odczuwałem bardzo mocno w płucach poprzendnią chorobę, ciężko mi było biegać. Na szczęście udało nam się utrzymać tempo, narzucić swoje warunki gry dzięki dobrej grze w obrnie. To był nasz klucz do wygranej - podsumował były zawodnik Orlen Wisły Płock.
fot: Anna Beniecwicz-Miazga
Wasze komentarze