Bartoszek o Hiszpanie: Hugo Diaz będzie wartością dodaną dla naszego zespołu
W meczu z Sandecją Nowy Sącz (1:0) w barwach Korony Kielce zadebiutował nowy zawodnik - Hiszpan Hugo Diaz Rodriguez. Pomocnik pojawił się na boisku w 84. minucie, zmieniając Marcela Gąsiora. - Będziemy stopniowo wprowadzać go do drużyny - mówi Maciej Bartoszek, trener żółto-czerwonych.
Dla Diaza był to pierwszy mecz od marca, kiedy zagrał po raz ostatni w barwach Getafe B w Segunda B (trzeci poziom rozgrywkowy w Hiszpanii). Od lipca pozostawał bez klubu, a Koronę zasilił na zasadzie wolnego transferu.
- Forma zawodnika to zawsze jakaś niewiadoma. Pewne rzeczy o nim wiemy, ale innych musimy się dopiero dowiedzieć. Będziemy stopniowo wprowadzać Hugo do drużyny. Na pewno będzie wartością dodaną dla naszego zespołu. Zwiększa się nasza jakość czysto piłkarska. To było widać już w końcówce meczu z Sandecją, kiedy wszedł i bardzo mocno pomógł drużynie w utrzymywaniu się przy piłce i mądrym rozgrywaniu - przekonuje trener Korony.
Diaz ma za sobą występy w Hiszpanii, a także debiut na zapleczu angielskiej Premier League w barwach Leeds United. Gra na pozycji defensywnego pomocnika, ale może być także alternatywą na środku obrony.
- Hugo dobrze ustawia się na boisku, ale musi jeszcze dobrze poznać zespół, tak samo jak zespół musi jeszcze poznać jego. Musi ponadto poznać nasze założenia taktyczne i wdrożyć się do gry w Koronie. Stopniowo wierzę, że bedzie to szło w dobrą stronę - dodaje trener Korony.
Hiszpan będzie miał okazję na następny występ już w środę. Kielecki zespół rozegra wtedy zaległe spotkanie 10. kolejki Fortuna 1. Ligi, w którym zmierzy się na Suzuki Arenie ze Stomilem Olsztyn. Początek meczu o godz. 17.
fot: Daniel Mazur / Korona Kielce
Wasze komentarze
przykre to ale taką mamy sytuacje.
Ale po wczorajszym meczy reprezentacji absolutnie nie narzekam na 1 ligę.
Do trenera Bartoszka - faktycznie piłkarsko cudów się u nas nie zrobi taka prawda ale chłopaki szczególnie przy takiej ilości możliwych zmian podczas meczu musza zap...
Zarząd to jest zarząd spółki akcyjnej, gdzie są długi, zobowiązania wymagalne, bieżące,ugody,ZUSy,podatki, gdzie są umowy i wynikające z nich roszczenia, i szafa pełna trupów. To musi nowy zarząd przeanalizować, oczyścić, rozwiązać, może jakieś doniesienia do prokuratury, to jest merytoryczna robota dla prawnika, a oprócz tego trzeba zapewnić płynność finansową - pieniądze na pensje, kontrakty bieżące, przejazdy, noclegi, sprzęt, odżywki, medykamenty, energię, utrzymanie obiektów itd.
A taki knot jeden z drugim nie ma pojęcia o zarządzaniu spółką i śmie pier....lić że zarząd i rada bierze tylko kasę. Przecież przewodniczący Rady Dulnik jest prezesem Suzuki Motor Polska i to jest jego robota i tam ma kasę, a w Koronie robi to dla dobra swojego rodzinnego miasta, Gierada jest adwokatem ma kancelarię i jeżeli Wenta bierze go żeby wyczyścił sytuację prawno-finansową w spółce to gość nie robi tego gratis, bo nie zajmuje się innymi sprawami klientów kancelarii tylko poświęca czas i wiedzę spółce Korona SA.
Adwokat to jest fachowiec a nie jakiś Zając bez szkół.
Trener, sztab, piłkarze to są tylko pracownicy spółki każdy odpowiedzialny miej lub bardziej za swoje obowiązki, a Prezes Zarządu musi odpowiadać za wszystko, w tym również karnie.
P.S. W normalnym klubie jak ktoś mianuje prezesa, to zwołuje konferencję prasową, żeby przedstawić co zamierzają robić. Prezes na 3 miesiące, jak trzeba niebawem przygotować drużynę do rundy rewanżowej i rozliczyć rok podatkowy z planem długoterminowym.
W Koronie finansami będzie zajmował się Paprocki, bo już to robił i po to zostaje, a pierwsza druzyna trener. Prezes na 3 miesiace to jak 5 koło u wozu.
No ale jak to powiedział pilkarski klasyk: Od cudów to był taki facet, co chodził boso po jeziorze
A jeszcze go do klubu nie przyjeli!
no człowieku..... wreszcie ktoś tym najlepszym pracownikom, menadżerom, finansistom, zarządzającym spółkami słowem znającym się na wszystkim napisał w pigułce jak właściwie to wygląda. A swoją drogą Pan Prezydent Wenta dał zarządowi KORONY czarodziejską różdżkę a oni nie potrafią z niej skorzystać.. tacy tępi. Zastanawiam się co wy WSZECHWIEDZĄCY robicie zawodowo, że macie TAAAAAKĄ wiedzę na każdy temat......aż się boję odpowiedzi...hehe
Jeśli sam o tym nie wiesz to uwierz, że "płatność za prąd" jest czynnością, która występuje na samym końcu tak zwanego procesu zarządzania czymkolwiek. Żebyś miał czym zapłacić za ten twój prąd trzeba się czasem nie żle nagimnastykować.... nie wiesz tego, Wolny ptak... pozazdrościć
No tępota z ograniczonymi horyzontami, jeżeli wymieniam ci problemy to czytaj że na to wszystko trzeba zdobyć kasę, od razu mówię że dokapitalizowanie poszło na długi wobec Hunsdorferów. Do tego jest tam w klubie a bardziej prawidłowo spółce pełno umów w których są pułapki i prawne i finansowe które nie dopilnowane w konkretnym momencie będą skutkować wydatkami finansowymi. A nam potrzebna jest restrukturyzacja kosztów w spółce. Jeżeli rzucam hasło ZUS to ty mówisz że prezes nie płaci zus tylko jakiś pracownik, a pod tym hasłem kryją się stare długi wobec zus, zawarte ugody których terminy upływają i trzeba je albo płacić albo znów negocjować prolongaty a jak negocjować to ZUS stawia nowe warunki, np że trzeba zapłacić bieżące itd. itd. A do tego przedsądowe wezwania do zapłaty należności dla dostawców/usługodawców, negocjowanie odsetek za zwłokę albo nic nie robienie i tytuły wykonawcze spłyną,nastąpią zajęcia rachunków bankowych i należności a komornicy tylko zacierają ręce no bo w pierwszej kolejności będą ciągnąć za koszty komornicze itd. itd.
A piłkarzom, trenerom, pracownikom trzeba płacić, a jak nie będzie kasy to nawet ta twoja księgowa nie zrobi przelewu.
Aktualnie w spółce, aspekt sportowy jest na drugim miejscu, a na pierwszym są kwestie organizacyjno-prawno-finansowe.
Judaszu ty może jesteś kibicem ale o zarządzaniu spółką prawa handlowego i o restrukturyzacji to nie masz pojęcia.
Ty co miałeś wspólnego to z państwowymi posadkami. Dalej te same brednie. Żaden powazny przedsiębiorca nie zajmuje się rozliczeniami ZUSów i innych podatków, bo zatrudnia biuro rozrachunkowe. Nawet prowadząc działalność indywidualną. Im więcej piszesz, tym bardziej dajesz popis swojej niekompetencji i braku wiedzy o podstawach. A każdy przedsiębiorca korzysta z radców prawnych, tym bardziej Korona. Każda spółka akcyjna obracająca milionami tak robi. To ty człowieku urwałeś się z choinki. Paprocki prowadził wszystko sam i Korona funkcjonowała, a teraz przyjdzie figurant społeczny za 15 tys. a Paprocki dalej będzie sam to ogarniał.