Koroniarze wspominają: Sławomir Wojtasiński o wyjątkowym meczu z Legią, trenerach i cofniętych premiach

09-11-2020 12:23,
Artykuł sponsorowany

Sławomir Wojtasiński słynął z zaangażowania i wielkiej pracy wykonywanej na lewej stronie obrony. W Koronie Kielce występował od 1981 do 1992 roku. Były kapitan żółto-czerwonych wspomina swoją przygodę z klubem.

Korona to dla mnie…

- Cała młodość. Przeżyłem w niej swój najlepszy czas, będąc związanym z nią od 19. do 30. roku życia. Cały czas mam ją w sercu. Otwierając gazetę czy włączając radio, przede wszystkim patrzę na to, co słychać w Koronie.

Najbardziej pamiętny mecz:

- Chyba najbardziej w pamięci, zarówno mi, jak i kibicom, zapadło pucharowe starcie z Legią Warszawa zakończone wynikiem 3:4. Faworyt tego spotkania był jeden. Legia zawsze była marką. Pamiętam, że w Kielcach rozgrywano wtedy w tym samym momencie dwa mecze pucharowe. My mierzyliśmy się z Legią, a Błękitni grali z ówczesnym mistrzem Polski - Szombierkami Bytom. Kluby chyba nie mogły dogadać się odnośnie różnych dni czy choćby godzin rozpoczęcia spotkań. No i na mecz Błękitnych z mistrzem kraju przyszło 500-600 osób, a u nas zjawiło się jakieś 10 tysięcy. Stadion zapełnił się dwie godziny przed spotkaniem. Kibice zajęli wszystkie drzewa wokół stadionu. A trzeba podkreślić, że to była środa.  

- Legia zaczęła z przytupem. Pierwszego gola strzelił Buncol. Goście mieli przewagę, ale w końcu zeszła z nas trema i też zaczęliśmy atakować. Wyrównał Leszek Wójcik, który pięknie przelobował Kazimierskiego. Dalej naciskaliśmy, ale przytrafiały się nam błędy w obronie. Legia prowadziła już 3:1. Skończyło się jej zwycięstwem 4:3. W międzyczasie nie wykorzystaliśmy karnego. Przegraliśmy, ale ludzie opuszczali stadion zadowoleni. Tak przynajmniej mi się wydaje. Ja kryłem w tym meczu Turowskiego, który chwilę później przeszedł z Legii do Eintrachtu Frankfurt. Bardzo szybki. Nie chcę się chwalić, ale akurat przy mnie za dużo nie pokazał. Trzeba też dodać, że my nie graliśmy w pełnym składzie. Nie wystąpił najlepszy zawodnik, z jakim kiedykolwiek dzieliłem szatnię - Mirosław Małolepszy. Ale chyba nie tylko on. 

Czyli wybór najlepszego piłkarza, z jakim grał pan w Koronie, jest jasny?

- Był nim Mirek, nie mam wątpliwości. Dla mnie to jeden z najlepszych zawodników, jacy w ogóle kiedykolwiek grali w Koronie. Bardzo dużo widział na boisku, miał dobre podanie, krótką kiwkę i odejście od rywala. Nie dysponował wybitną szybkością, ale potrafił zrobić przewagę na tych kilku metrach. Poza tym był bardzo koleżeński. My mieliśmy po 20, 21 lat. On był o te kilka lat starszy. Podpora dla młodych zawodników. Uczył nas i sporo nam podpowiadał. Myślę, że nie tylko ja na tym skorzystałem, ale i Leszek Borycki, Robert Bąk, Zbyszek Dudek czy Leszek Wójcik.  

Najlepszy/ulubiony trener, z którym pracował w Koronie:

- Antoni Hermanowicz. Nie był trenerem, który głaskał podopiecznych. Ze Zbyszkiem Dudkiem w wolne jeździliśmy czasami do Szprotawy. Szkoleniowiec strasznie wkurzał się, jak trochę spóźnialiśmy się z powrotem. Może nie zdarzało się to często, ale kilka razy tak. „Szprotawę będziecie oglądać teraz na widokówkach” - powtarzał tylko, rozstawiając nas z „Dudusiem” po obu stronach boiska i dając dobre biegowe manto. Chodziło o to, żeby wybić nam z głowy te spóźnienia.

- Bardzo niedocenianym trenerem był Józef Golla. Wykonywał naprawdę dobrą robotę. Został zwolniony po meczu z Bronią Radom. Za jego kadencji dogadaliśmy się z zarządem klubu w sprawie premii wynikających bezpośrednio ze zdobytej liczby punktów. Podstawowe wynagrodzenia mogły wzrosnąć wtedy razy trzy czy cztery. Działacze po siedmiu, ośmiu meczach, gdy zajmowaliśmy pierwsze miejsce w tabeli drugiej ligi, wycofali się z tego. Od tego momentu, zamiast w czubie, byliśmy w jej środku. 

Najbardziej barwny zawodnik:

- Mirek Misiowiec. Lewoskrzydłowy. Wiadomo, co mówi się o bramkarzach i lewoskrzydłowych. Barwny zarówno na boisku, jak i poza nim. Miał tę swoją kiwkę. Zdarzało się, że po przejściu rywala, wracał i kiwał go drugi raz. Wesoły chłopak.

Najzabawniejsza sytuacja w szatni

- Mecz był w sobotę, nie pamiętam już z kim. Wygraliśmy i mieliśmy małą imprezę. Chłopaki zabalowali i w poniedziałek kilku z nich przyszło ostrzyżonych na zero. Typowe kolano. To było chyba za trenera Hermanowicza. „Co wy na Piaskach siedzieliście, czy co?” - wypytywał potem.

- Jeśli chodzi jeszcze o biedę w klubie… Pojechaliśmy na spotkanie do Zamościa. Zjawiliśmy się w hotelu na kolację. Kucharka rzuciła nam kawałek kaszanki. Taki duży plaster. I to była cała nasza kolacja.

Najbardziej żałuję, że…

- Żałuję, że za moich czasów Korona tak słabo stała pod względem finansowym. Nie mogliśmy przez to walczyć o wyższe cele. Rywalizowaliśmy w środku tabeli albo o utrzymanie. Biorąc pod uwagę jakość zespołu, myślę, że trzy razy mogliśmy awansować - za trenerów Hermanowicza, Golli i Palika, gdy była jedna grupa drugiej ligi. Naprawdę dobrze nam szło. Po pierwszej rundzie plasowaliśmy się chyba na piątym miejscu. Potem znowu wszystko się rozsypało. 

Powrót do Ekstraklasy w przyszłym roku - tak czy nie?

- Bardzo bym chciał i życzę tego Koronie. Myślę jednak, że jak będzie w górnej połówce tabeli, to będę zadowolony. I liga nie jest łatwa. Nie jest powiedziane, że spadkowicze zaraz wrócą do Ekstraklasy. Zwłaszcza, że sytuacja finansowa wygląda, jak wygląda. Niestety cały czas kręcimy się wokół tych pieniędzy.

 

Więcej wspomnień i historii związanych z Koroną znajdziecie w książce „Koroniarze”.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kielec2020-11-09 12:54:07
pamiętam dobrze Sławka i czyszczoną lewą stronę. Zawsze pełne zaangażowanie. Czy ma dzisiaj swoje miejsce w strefie VIP?
MW2020-11-09 14:50:54
Oczywiście że nie ma miejsca w strefie VIP ani w żadnej innej. Korona nie do końca interesuje się wszystkimi byłymi piłkarzami. Wiem to z pierwszej ręki.
Krzysiek2020-11-09 17:13:27
Panie Sławku pozdrawiam.
FanKorony2020-11-09 19:57:33
To była PAKA zawodników z serduchem i charakterem, którego teraz brakuje w Koronie. Nie liczyła się tak kasa i dobrobyt dla zawodników, na pierwszym miejscu zawsze była walka i honor klubu na boisku. Pan Sławek, ps "KONIU" naprawdę świetny zawodnik. O wielu byłych zasłużonych "Koroniarzach" klub powinien pamiętać w postaci chociażby karnetu na mecze. Tak się buduje historię i markę klubu pamiętając o swoich byłych zasłużonych dla klubu zawodników, pozdrawiam.
Wojtek2020-11-09 20:54:33
Ja, choć już mam na karku ponad 50 lat, nadal pamiętam mecz z Legią, jakby to było wczoraj. Pozdrawiam serdecznie Panie Sławku
kielec2020-11-10 09:33:11
@MW tak sądziłem, to jakaś paranoja. "nie wiesz niestety" dlaczego nie ma...

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group