Łomża Vive Kielce - PSG. Bez kibiców szanse 50:50
W czwartek prawdziwy hit Ligi Mistrzów w Hali Legionów. Łomża Vive Kielce podejmie Paris Saint-Germain, ale spotkanie zostanie rozegrane bez udziału publiczności. - Gdbybyśmy grali z kibicami, to wskazałbym szanse 51:49 dla nas. A tak jest 50:50. To ciężki moment dla wszystkich, także dla naszych kibiców, którzy nie będą mogli zobaczyć jednego z najlepszych zespołów na świecie - ocenia szanse przed tym spotkaniem Talant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.
Kirgijski szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać w tym meczu z trzech zawodników. - Haukur Thrastarson nie zagra już do końca sezon. Vlad Kulesz potrzebuje jeszcze dwa, trzy tygodnie. Problem ma też Michał Olejniczak, którego też zabraknie przez najbliższe dwa tygodnie - tłumaczy opiekun mistrzów Polski.
Kielczanie przystępują do starcia z PSG z pozycji lidera grupy. Paryżanie rozpoczęli sezon od dwóch niespodziewanych porażek - z Flensburgiem u siebie (28:29) oraz Mieszkowem Brześć na wyjeździe (31:32). W minionym tygodniu pokonali ostatni w tabeli Elverum HB (35:29). Talant Dujszebajew nie jest zaskoczony.
- Moim zdaniem to normalne. Przygotowania zaczęli trochę później, ponieważ liga francuska startowała pod koniec września. PSG zagrało tylko jeden mecz sparingowy, pozostałe były odwołane. W takiej sytuacji złapać rytm gry jest bardzo ciężko - argumentuje szkoleniowiec - Porażka z Flensburgiem było niespodzianką, bo wszyscy znamy siłę PSG. Mecz z Brześciem pokazał, że nie ma słabych przeciwników i z każdym musisz walczyć na sto procent - dodaje.
Francuzi co roku są wymieniani w roli kandydata do triumfu w Lidze Mistrzów. - Zespół budują od 2012 roku. Był moment, kiedy byli na szczycie. Trzy razy z rzędu grali w FinalFour, dwa razy w finale. Teraz muszą przebudować drużynę. Za rok, dwa odejdzie Nikola Karabatić i kilku innych zawodników, którzy są dużymi atutami tego zespołu. Pewnie będą potrzebować czasu, tak jak to było z Kiel, Barceloną, czy Veszprem - uważa Dujszebajew.
W czwartkowym meczu w Hali Legionów PSG będzie musiało sobie radzić bez swojej gwiazdy - Nikoli Karabaticia, który zerwał więzadła w kolanie. - Życzymy Nikoli, aby szybko wracał do zdrowia. Taki jest sport. Musimy być przygotowani na każdy scenariusz. Problemy miał też Kamil Syprzak - przyznaje trener kielczan, który chce być gotowy na każdy scenariusz. - Możemy się domyślić, kto i jak może grać. Mamy analizę, kiedy grają na środku rozegrania z Remilim, czy z Hansenem - kwituje.
Mecz Łomża Vive Kielce - Paris Saint-Germain HB odbędzie się w czwartek o godz. 20:45.
fot: Patryk Ptak